Inwazja na Ukrainę przebiega zupełnie inaczej, niż z pewnością planował to Władimir Putin. Coraz większe niepowodzenia na froncie, fatalny przebieg mobilizacji i doniesienia o chorobach dyktatora powodują, że wiele osób nie wróży Putinowi długiego życia. O tym, że 70. urodziny były jego ostatnimi jest przekonany m.in. Ilia Ponomariow. Jego zdaniem Putin zostanie zabity. Zdradza, kto może to zrobić.
„Muszę szczerze powiedzieć, że nie wierzyłem w to, co stało się 24 lutego. Moim zdaniem było to nierozsądne, było to samobójstwem. Gdyby tego nie zrobił [Putin – przyp. red.], to na tym swoim stanowisku by sobie przesiedział, wziął Białoruś” – mówił Ilia Ponomariow w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News.
Krwawa władza Putina. „Zaczęła się od eksplozji domów w Moskwie”
Ponomariow to były rosyjski deputowany, przedsiębiorca, opozycjonista. Jak podkreśla, Putin zawsze zachowywał się jak terrorysta, a to, co robi na Ukrainie, nie jest niczym nowym. „W ten sam sposób zaczynał swoją drogę. Przez pewien czas nikt nie chciał w to uwierzyć, ale w 1999 roku jego władza zaczęła się od eksplozji domów w Moskwie. On od początku zachowywał się jak terrorysta. Później stało się oczywiste, że tak zamierza działać dalej” – mówił w programie.
Putinowi zostało kilka miesięcy? „Zabije go ktoś z otoczenia”
Jego zdaniem dni Putina są policzone i to nie ze względu na jego stan zdrowia, który według doniesień mediów i międzynarodowych wywiadów, jest fatalny. „Mówiłem, że siódmego października Putin będzie obchodził swoje ostatnie urodziny. Ciągle tak uważam. Wydaje mi się, że w przyszłym roku wydarzy się coś decydującego. Nie wiem dokładnie kiedy. Któraś fala go zmiecie” – stwierdził opozycjonista. Dodał, że jest niemal pewny, że Putin zginie z rąk kogoś ze swojego bliskiego otoczenia. „Wydaje mi się, że prędzej ktoś z jego najbliższego kręgu go zabije. Mówi się, że on za dużo wie i nikt nie pozwoli na to, żeby był sądzony” – zdradził.
Rosjanie mają dostęp do informacji. Przed Buczą coraz więcej osób subskrybowało nasz kanał, a jak się pojawiły informacje, nagle przestało ich przybywać. Bo ludzie nie chcą tego słuchać, nikt się nie chce czuć faszystą – Ilia Ponomariow w #GoscWydarzen.https://t.co/134COhjiM9
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) November 2, 2022
Źródło: se.pl