W Sołonym, 40 km na południe od Dniepropietrowska na Ukrainie, policja odkryła dom, w którym matka więziła syna. Jednak zanim funkcjonariusze tam dotarli, minęło sporo czasu i kobieta zdążyła skrzywdzić 36-letniego mężczyznę.
O tym, że źle dzieje się w tym domu, zaalarmowali sąsiedzi
Zaczęło ich niepokoić to, co może dziać się za zamkniętymi drzwiami tego konkretnego domu. Wezwali policję i okazało się, że w środku znajdował się skrępowany 36-letni mężczyzna. Za to, co go spotkało, odpowiedzialna była jego matka. Był przerażony i nie wiedział, dlaczego coś takiego go spotkało.
Sam, bez pomocy, skazany na wyrodną matkę, która traktowała go jedynie jako źródło dochodu
36-latek jest niepełnosprawny i z tego tytułu dostawał rentę. To było dla matki idealnym źródłem utrzymania, dlatego uznała, że będzie zabierać mu całe świadczenie. Jednak to, w jaki sposób to robiła, przechodzi najśmielsze i zarazem najgorsze wyobrażenia o tym, jak można traktować własne dziecko.
Kobieta za pomocą łańcucha przywiązała syna do słupa… Więziła go. Nie mógł się swobodnie poruszać, wychodzić, myć się, czy korzystać z toalety wtedy, gdy miał taką potrzebę. Gdy tylko na miejscu pojawiła się policja, od razu wyswobodziła mężczyznę.
Sąsiedzi nie mogli sobie wybaczyć, że tak późno zareagowali. Wprawdzie czuli, że coś niedobrego może dziać się w tym domu, ale nie spodziewali się, że matka tak się zachowa
Kobieta usłyszała już zarzut z art. 146 kodeksu karnego Ukrainy dotyczący nielegalnego pozbawienia wolności.
Ciężko sobie wyobrazić, że własna matka jest gotowa zrobić coś takiego, aby mieć stałe źródło dochodu
Dobrze pamiętamy historię sprzed kilku lat, gdy matka więziła 12-letniego synka. Chłopiec przez rok zamknięty był w łazience. Gdy jakimś cudem udało się do niego dotrzeć, bał się ludzi i niewiele mówił. Ważył zaledwie 15 kilogramów.
Jaynes, która została zatrzymana w sprawie przetrzymywania syna, nie przyznaje się do winy. Zeznała, że jej dziecko mogło wychodzić i wcale nikt nie kazał mu siedzieć w łazience. Nie umiała odpowiedzieć, dlaczego na drzwiach od zewnętrznej strony są zamki.
Nie jest możliwe, aby chłopiec, który był w takim stanie, mógł swobodnie się poruszać, tak jak mówi jego matka. Lekarze byli przerażeni widokiem 12-latka i przyznali, że nigdy nie widzieli czegoś podobnego w całej karierze.
*Miniaturka ma charakter poglądowy
Źródło: popularne.pl