Świat

Przerażająca śmierć 22-letniej kobiety. Utknęła w zasypanym śniegiem aucie

22-letnia Anndel Taylor z Buffalo w stanie Nowy Jork to jedna z ofiar potężnej śnieżycy, która od kilku dni szaleje w USA. Auto kobiety utknęło w zaspie, kiedy wracała z pracy do domu. Anndel zdążyła jeszcze wysłać rodzinie ostatnie nagranie, na którym widać zwały śniegu i słychać wyjący na zewnątrz wiatr.

Wideo, które trafiło do bliskich 22-latki bardzo ich przeraziło. Błagali służby czy nawet nieznajomych o pomoc w odnalezieniu kobiety. Niestety, gdy udało się do niej dotrzeć, już nie żyła.

Mama i siostra 22-latki w rozmowie z mediami mówiły m.in. o bólu związanym z otrzymaniem makabrycznego nagrania i późniejszym oczekiwaniem.

– „Mówiła, że się boi” – powiedziała Shawneka Brown, siostra Anndel.

– „Nie wiem, czy ktokolwiek z nas naprawdę wiedział, jak poważna to była sytuacja. Nie oglądaliśmy wiadomości, tak naprawdę nie wiedzieliśmy, co się dzieje w Buffalo” — powiedziała.

Kiedy bliscy Anndel obejrzeli film, natychmiast powiadomili służby. Ratownicy nie byli jednak w stanie skontaktować się z uwięzioną w aucie kobietą.

Wanda Brown Steele powiedziała, że jej córka planowała przespać burzę w aucie. Sądzi, że ciało 22-latki mogło znajdować się w pojeździe nawet 18 godzin, nim zostało znalezione.

– „Myślę, że wszyscy, którzy próbowali się do niej dostać, utknęli. Straż pożarna, policja, wszyscy utknęli” – powiedziała druga siostra Anndel, Tomeshia Brown, zastanawiając się, dlaczego służby nie miały łańcuchów na kołach.

Przyczyna zgonu Anndel Taylor nie została jeszcze ustalona. Rodzina sądzi, że zmarła w wyniku zatrucia tlenkiem węgla, a nie przez hipotermię. 22-latka prawdopodobnie zostawiła włączony silnik, aby się ogrzać, a padający śnieg zatkał rurę wydechową.

Źródło: twojenowinki.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close