Świat

Prowokacja Rosjan w Katyniu przeciwko Polsce. Wszystko przed grobami pomordowanych Polaków

Obrzydliwa prowokacja Rosjan w dniu 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. W Katyniu, tuż przed cmentarzem polskich oficerów, zorganizowano wiec, na którym odczytano kłamliwy manifest wymierzony w Polaków. – Wy niszczycie pomniki żołnierzy-wyzwolicieli. W odróżnieniu od was jesteśmy ludźmi, a nie nazistami. Nie zrobimy tego – stwierdzono.

Wiec, który zorganizowano w niedzielę 10 kwietnia, miał być patriotyczny, okazał się jednak festiwalem kłamstw, pomówień, nienawiści i werbalnej agresji. Niestety, takie zachowania ze strony Rosji już nie dziwią. Kraj prowadzi bowiem szeroko zakrojoną wojnę informacyjną.

Prowokacja wymierzona w polski cmentarz w Katyniu

Manifestację poparcia dla rosyjskiej armii walczącej w Ukrainie zorganizowali aktywiści ze Smoleńska współpracujący z miejscowymi władzami. W trakcie wiecu padły także skandaliczne słowa, będące wyrazem odezwy do Polaków.

– W imieniu smoleńszczan i całego rosyjskiego ludu, apelujemy do zwykłych Polaków. Zwracanie się polskich polityków nie ma bowiem sensu, gdyż mają rusofobiczną obsesję i porównują nas do nazistów XXI wieku – napisano.

Jak zaznaczyli, nie chcą „dochodzić, kto tak naprawdę zastrzelił polskich żołnierzy i oficerów, ale podkreślić, że szanują nasze pochówki i świątynie, znajdujące się na ich ziemi”.

Kolejne insynuacje Rosjan

Pod bramę cmentarza podjechał również ciąg rosyjskich samochodów budowlanych, w tym ciężarówek i spychaczy z flagą Rosji i wymalowaną literą „Z”, taką samą, jak ta używana przez armię walczącą w Ukrainie.

– Sprzęt budowlany, taki sam jak ten zgromadzony tutaj, zamiast być używany do budowania, jest stosowany do niszczenia pomników żołnierzy-wyzwolicieli [Armii Czerwonej z 1945 roku red.]. W odróżnieniu od was, jesteśmy ludźmi, a nie nazistami. Nigdy tego nie zrobimy. Nie jesteśmy bowiem na wojnie z obcymi świętościami – powiedziano.

Na koniec zasugerowano jeszcze, iż polscy politycy niszczą pomniki żołnierzy i oficerów Armii Czerwonej, którzy zginęli „wyzwalając Polskę od nazistów”.

Buldożery nie zatrą prawdy o sowieckich zbrodniach

Sprawę skomentował na Twitterze Ernest Wyciszkiewicz, dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia.

– Nieważne, czy to tylko prymitywna prowokacja, czy wstęp do kolejnego aktu barbarzyństwa, my [Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia – red.] jesteśmy gotowi. Właśnie zakończyliśmy projekt #KatynProMemoria, by zachować pamięć o sowieckich zbrodniach żywą i odporną na działanie buldożerów – czytamy w jego wpisie.

Z kolei rzecznik ministra-koordynatora ds. służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział, że prowokacja w Katyniu to tylko jedno z działań agresywnych wobec Polski, które układają się w cały ciąg.
Podkreślił przy tym, że antypolskie proowkacje organizowane są przez Kreml od dawna, także w wymiarze dotyczącym polityki historycznej. – To przekroczenie kolejnej granicy – ocenił.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close