Zdaniem lidera wagnerowców Ukraincy kierują do walk wokół Bachmutu „dobrze wyszklone jednostki” i ukraińska ofensywa jest „nieunikniona”. Lider wagnerowców wskazał, kiedy uderzenie może nastąpić.
W nagraniu dźwiękowym, które pojawiło się na Telegramie, założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji na froncie w Ukrainie. Lider wagnerowców po raz kolejny ubolewa, że rosyjskie ministerstwo obrony nie zapewnia najemnikom potrzebnej im broni i amunicji i ponoszą duże straty.
„Krwawa bitwa” wokół Bachmutu
Jednocześnie przyznaje, że do walk na froncie w Bachmucie trafiają „dobrze wyszkolone jednostki” ukraińskie. – Jest krwawa bitwa. Nie dostajemy żadnych pocisków i robimy, co możemy z minimalną ilością, jaką w tej chwili mamy. Ale po raz kolejny ci dranie, którzy podejmują decyzje, muszą odpowiedzieć przed matkami zabitych, bo zamiast jednej, ginie kilka osób naraz – mówi.
Z ust Prigożyna płynie też krytyka pod adresem dowództwa rosyjskiej armii za to, że nie rozpoczęli działań ofensywnych w kierunku Słowiańska i Kramatorska, by zmniejszyć presję na Bachmut.
Prigożyn: Ukraińska ofensywa jest nieunikniona
Lider wagnerowców wysnuwa wniosek, że w takiej sytuacji ukraińska ofensywa jest „nieunikniona”. Jego zdaniem może ona rozpocząć się po 2 maja, gdy poprawie ulegną warunki pogodowe – przestanie padać deszcz i ziemia wyschnie, co umożliwi użycie czołgów.
– Czy zrobią to 9 maja, by „zepsuć” święto? Może tak, może nie. To rosyjskim zwyczajem jest robienie wszystkiego w święta: 8 marca i 9 maja – mówi na nagraniu. 9 maja obchodzony jest w Rosji Dzień Zwycięstwa.
Prigożyn zapowiada jednak, że przygotowują „nowe rezerwy”. Zapewnia też, że grupa Wagnera będzie „wypełniać swoją historyczną misję do ostatniego żołnierza”.
Ukraińcy planują wiosenne uderzenie
Ukraińska ofensywa spodziewana jest wiosną lub wczesnym latem. W tajnych dokumentach, które wyciekły z Pentagonu, była mowa o tym, że Amerykanie i sojusznicy z NATO rozbudowują ukraińską armię przed planowanym uderzeniem.
Z kolei wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała w połowie kwietnia, że „nie należy sprowadzać ukraińskiego ataku do pojedynczych działań”. – Ofensywa na wschodzie jest już prowadzona – oświadczyła.
Źródło: wprost.pl