Płonie obiekt produkujący m.in. szczepionki na koronawirusa. Czy pożar w fabryce szczepionek to przypadek? Indyjski rząd zapowiada śledztwo.
Pożar w fabryce szczepionek
Serum Institute w Pune znajduje się w zachodnich Indiach. To największy z obiektów, w którym produkuje się szczepionki na koronawirusa. Teraz z Pune dobiegają tragiczne informacje.
Serum Institute płonie. Do wybuchu pożaru doszło w czwartek 21 stycznia. Na nagraniach, które trafiły do mediów społecznościowych, widać unoszące się z fabryki kłęby dymu.
Fire breaks out near Terminal 1 gate of Serum Institute of India, which manufactures the #Covishield vaccine, in the Indian city of Pune. Reports say the vaccine production and storage unit is safe. @akankshaswarups brings you the latest pic.twitter.com/tna0Fb9Tnf
— WION (@WIONews) January 21, 2021
W chwili pojawienia się płomieni w budynku miały przebywać cztery osoby. Według informacji przedstawionych przez komisarza miejscowej policji, udało się wydostać wszystkie osoby. W rozmowie z agencją informacyjną ANI twierdził:
Akcja gaszenia pożaru trwa. Wszyscy opuścili już budynek, ale na wszelki wypadek sprawdzimy go ponownie. Ogień zostanie ugaszony za godzinę.
Później jednak dyrektor generalny poinformował o śmierci pięciu osób.
Co dalej ze szczepieniami?
Serum Institute wytwarza szczepionki na koronawirusa, opracowane przez brytyjską firmę AstraZeneca i Uniwersytet w Oxfordzie.
Jednak według relacji komisarza policji, podczas pożaru nie doszło do zniszczenia żadnej ze szczepionek. Ogień pojawił się w budynku oddalonym od magazynu ze szczepionkami o kilka minut drogi.
W budynku, w którym wybuchł pożar, produkuje się szczepionkę BCG [stosowaną w celu zapobiegania gruźlicy – przyp. red.], która nie ma nic wspólnego z Covidshield
– przekazał Uddhav Thackeray w rozmowie z Daily Star.
Dogaszanie pożaru trwa. Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej. Czy pożar był dziełem przypadku?
Indyjski rząd już zapowiedział wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
Źródło: popularne.pl