Świat

Policjanci zajrzeli do auta, a tam… To trzeba zobaczyć!

Jedną z głównych dróg przemieszczał się chevrolet spark. To nieduże auto. Pięcioosobowe. Lokalne służby zatrzymały samochód do kontroli. I wtedy ich oczom ukazał się zatrważający widok. Było w nim tyle dzieci!

To była rutynowa kontrola. Służby zatrzymały niepozornego chevroleta. Na pewno się nie spodziewali, co przyjdzie im ujrzeć w jego wnętrzu.

Niewielkie auto, a tam… tyle dzieci!

Wychodziły jeden za drugim. Wydawało się, że ta kolejka nie ma końca. W pięcioosobowym chevrolecie było… 25 dzieci! Kierująca autem tłumaczyła, że to pierwsza i jedyna taka sytuacja.

Kobieta, jak się okazało, jest dyrektorką prywatnego przedszkola i w ten sposób chciała przewieźć dzieci z placówki do swojego domu – podał portal daryo.uz, powołując się na regionalne wiadomości BUXORO IIB.

Szokujące sceny miały rozegrać się w dzielnicy Gijduvan w Uzbekistanie.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close