Rosyjska artyleria celowo zniszczyła bloki mieszkalne w Charkowie. Tak twierdzi wzięty do niewoli Rosjanin, który ujawnił też dane żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w tym rejonie.
Jaki jest główny cel rosyjskiej artylerii w Charkowie? Wyjawił go wzięty do niewoli dowódca 25. Brygady Artylerii Federacji Rosyjskiej.
Powiedział ukraińskim służbom specjalnym, że głównym celem rosyjskich dywizji rakietowych są domy w Charkowie. Wróg strzelał do celów cywilnych – podkreśla Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Rosjanin został schwytany przez Ukraińców podczas wyzwolenia wsi Cyrkuny na przedmieściach Charkowa. Najbliższą do tej miejscowości dzielnicą Charkowa jest Piwniczna Sałówka, która od początku wojny była ostrzeliwana niemal codziennie przez rosyjskie wyrzutnie rakietowe Grad i Uragan.
[Dzielnica] jest jedną z najgęściej zabudowanych. Do dziś prawie każdy z 16 wieżowców został zniszczony przez rasistów – napisała SBU.
Więzień na nagraniu twierdzi, że nie brał udziału w ostrzale osiedli mieszkaniowych. Miał za zadanie obserwować walkę, monitorować „wejścia” i „wyjścia” artylerii rosyjskiej i ukraińskiej. Zapytany o to, co się stanie, jeśli po powrocie do Rosji zostanie wezwany do powrotu na front, odpowiedział bardzo niechętnie i niewyraźnie coś, co zdaje się oznaczać „cokolwiek poproszą”.
Pojmali dowódcę. Wyjawił nazwiska zbrodniarzy
Schwytany dowódca brygady artyleryjskiej miał również podać ukraińskim służbom dane osobowe rosyjskich żołnierzy, którzy są zamieszani w inne zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej, głównie popełnione na ludności cywilnej w Charkowie. „Służby specjalne dokładnie badają i weryfikują dostarczone dowody”.
Źródło: o2.pl