Nie rozumiemy, dlaczego dochodzi do takich sytuacji, ale bardzo często psy padają ofiarami kradzieży, a następnie nowi „właściciele” wyrzucają je na ulicę. Tak było w przypadku Chloe, czy właściwie Maryjane, jak nazwał ją pierwszy właściciel. Sunia znalazła się w schronisku dopiero siedem miesięcy po tym, jak ktoś ją ukradł.
Gdy sunia w końcu spotkała się ze swoim prawowitym panem, radości nie było końca! Sami zobaczcie:
Źródło: podaj.to
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment