Świat

Pięciolatka błagała mamę, by jej nie robiła krzywdy. Zapewniała, że „była grzeczna”

Nichole (†5 l.) miała na głowie plastikową torbę. Na twarzy i szyi pięciolatki były widoczne siniaki. Matka maleństwa nazywała je „złem”, zanim bestialsko pozbawiła je życia. Dziewczynka błagała o to, by nie robić jej krzywdy. – Byłam dobra, grzeczna – wołała tuż przed śmiercią.

Pięciolatka błagała mamę, by jej nie robiła krzywdy. Zapewniała, że "była grzeczna"

Melissa Towne (37 l.) miała ograniczone prawa do córeczki Nichole. To nie zatrzymało jej przed potworną zbrodnią. W niedzielę, 16 października, 37-latka zabrała córeczkę do lasu w Teksasie i tam bestialsko pozbawiła ją życia.

– Byłam dobra, grzeczna! – krzyczała mała Nichole do mamy. Ta była głucha na jej wołanie. Najpierw podcięła maleństwu gardło, a kiedy zobaczyła, że pięciolatka nadal żyje, założyła na głowę dziecka plastikową torbę i zaczęła ją dusić.

Martwą dziewczynkę zawiozła pod szpital w Tomball w Teksasie. Dziecku już nie można było pomóc. Na głowie pięciolatki była torba, widoczne były też siniaki.

Zabójstwo pięciolatki. Szokujące tłumaczenie matki

37-latka została aresztowana. W kieszeni kobiety znaleziono nóż, którym zabiła córkę. W trakcie mordu ignorowała błagania dziecka, a nawet mówiła jej, by z nią „nie walczyła”.

Melissa Towne została oskarżona o zabójstwo swojej córki. W czasie przesłuchania przyznała, że „nie chciała się już zajmować dzieckiem”. Tłumaczyła też, że dziewczynka była „zła” i musiała ją zabić.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close