Para z Kalifornii zmarła na Covid-19 – zaledwie kilka tygodni po urodzeniu ich piątego dziecka.
Daniel i Davy Macias nie mieli nawet szansy, by przytulić swoją nowo narodzoną córeczkę, ponieważ oboje zmarli w odstępie kilku tygodni od jej narodzin.
Davy urodziła córkę przez cesarskie cięcie w czasie, gdy musiała już być zaintubowana. Niestety zmarła, zanim miała możliwość się z nią zobaczyć. Tymczasem tata, Daniel Macias, którego leczono w tym samym szpitalu, zdążył tylko zobaczyć zdjęcia swojej córki, zanim on również zmarł z powodu powikłań po wirusie niecałe dwa tygodnie później.
Para nie miała nawet szansy nadać imienia nowo narodzonej dziewczynce, która jest jednym z pięciorga ich dzieci. Najstarsze z rodzeństwa ma 8 lat.
Daniel and Davy Macias never met their newborn baby girl who was delivered while they were in an intensive care unit. https://t.co/xaFyoIwu2I
— Newsweek (@Newsweek) September 12, 2021
Zachowywali środki ostrożności
Daniel i Davy Macias zachowywali wszelkie środki ostrożności, jeśli chodzi o Covid-19. Dezynfekowali powierzchnie, brali kąpiel po pracy. Pomimo to, że pracowali na pierwszej linii frontu w trakcie pandemii, obojgu przez cały ten czas udało się pozostać w zdrowiu – poinformowało CNN.
Davy pracowała jako pielęgniarka na porodówce. Jednak na początku sierpnia zaraziła się wirusem. Była wtedy w 7 miesiącu ciąży z piątym dzieckiem. Zmarła 26 sierpnia. Natomiast jej mąż Daniel, nauczyciel matematyki w gimnazjum, zmarł dwa tygodnie później, 9 września.
Babcia dzieci Daniela i Davy, Terry Macias powiedziała CNN, że para się nie zaszczepiła, choć planowała to zrobić.
Na barki Terry spadło okropne zadanie, polegające na tym, by poinformować wnuki, że ich rodzice nie wrócą już do domu.
Davy Macias and Daniel Macias died weeks apart from COVID-19, before they could name their youngest child. https://t.co/bnWUuLuwcs
— USA TODAY (@USATODAY) September 14, 2021
„Kochali swoje dzieci bardziej niż cokolwiek innego” – powiedziała Terry o swoim synu Danielu i jego żonie Davy.
„Rodzina jest zszokowana nagłą utratą Davy i Daniela Maciasów” – poinformowało CNN.
„Nie spodziewaliśmy się, że to się stanie. Covid nie wybiera. To może się przydarzyć każdemu”.
Davy and Daniel Macias are survived by their five children, who are all being cared for by their grandparents. The couple’s 3-week-old daughter remains unnamed because the parents hoped to recover before naming her. (via NBC News) https://t.co/2YBHLDM4aD
— clevelanddotcom (@clevelanddotcom) September 15, 2021
To wielka tragedia dla tej rodziny, a szczególnie dla tych małych dzieci. Spoczywajcie w pokoju.
Źródło: newsner.com