Świeżo upieczony ojciec opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie swoje córeczki. Wśród komentarzy znalazł się wpis od pediatry, sugerujący, że dziewczynka może być chora. Jak się później okazało, diagnoza przez Internet była trafna.
Dumny tata
Ojciec nowo narodzonej dziewczynki zrobił jej zdjęcie tuż po pierwszej kąpieli. Jej mina wydała mu się zabawna, więc fotografię umieścił na portalu społecznościowym z dopiskiem „Pierwsza kąpiel mojej córki nie poszła dobrze”.
Diagnoza przez Internet
Posypały się komentarze z gratulacjami. Internauci byli zachwyceni maleństwem. Jednak jeden wpis był zupełnie inny od pozostałych. Napisała go lekarka, która zasugerowała, żeby dokładnie obejrzeć skórę i oczy noworodka, bo być może dziecko jest chore.
Czy jej oczy nie są zażółcone? Wyglądają jakby były, ale całe zdjęcie jest trochę przebarwione na żółto. Pewnie jest ok, ale żółtaczka jest u noworodków symptomem hiperbilirubinemii, która jest powszechna w pierwszych dniach lub tygodniach życia. Jeśli jej oczy czy skóra wyglądają żółtawo, prawdopodobnie powinniście odwiedzić lekarza.
Jestem pediatrą
Stwierdzono żółtaczkę
Ojciec dziecka postanowił jak najszybciej skonsultować się z pediatrą. Zabrał dziecko na badania i okazało się, że faktycznie dziewczynka miała podwyższony poziom bilirubiny. Gdyby nie szybka diagnoza i wdrożone leczenie, u maleństwo mogłyby nawet wystąpić nieodwracalne uszkodzenia mózgu.
O sprawie było głośno na całym świecie:
Un padre publica la foto del primer baño de su hija y un médico le avisa de que está enferma https://t.co/ZqwprBlPLY pic.twitter.com/SkCxqK3T7d
— Antena3Noticias (@A3Noticias) February 5, 2016
Chociaż krytycznie podchodzi się do publikowania zdjęć noworodków w Internecie, tym razem jedna fotografia uratowała dziecku zdrowie, a może nawet życie
Źródło: popularne.pl
