Ojciec zamachnął się nad fotelikiem, w którym leżało niemowlę. Kilkukrotnie uderzył w kocyk obok malucha. Zaalarmowany tym zachowaniem kot zareagował błyskawicznie. Finał tej historii mógł być tylko jeden.
Zwierzęta często czują się w obowiązku pomóc ludziom, kiedy widzą, że dzieje im się krzywda! Wspaniałe jest to, że kot postanowił rzucić się na pomoc bezbronnemu niemowlęciu, gdy tylko zobaczył, że może być ono zagrożone. Zwierzak nie wahał się ani chwili!
Czy koty lubią dzieci?
Niektóre koty lubią dzieci, inne zaś uciekają od nich, gdzie pieprz rośnie. Tak naprawdę wszystko zależy od charakteru zwierzęcia i tego, czy zostało ono przyzwyczajone do obecności dziecka. Niektóre koty wręcz ubóstwiają maluszki, jednak zależy to głównie od indywidualnego podejścia zwierzęcia. Jeżeli kot nie ma na co dzień do czynienia z maluchami, wysoce prawdopodobne jest, że będzie od dzieci stronić.
Ale może to i lepiej? Nie trzeba obawiać się konfliktu, spowodowanego pociągnięciem za ogon! Jednak ten kot, będący bohaterem filmiku pokazał, że bardzo troszczy się o dziecko, które mieszka wraz z nim. Kiedy ojciec niemowlęcia udawał, że je bije, uderzając po prostu w fotelik obok malucha, kot zareagował błyskawicznie!
Ojciec sprawdzał reakcję kota
Ojciec leżącego w foteliku maluszka postanowił sprawdzić, jak zachowa się ich kot, widząc, że mężczyzna bije dziecko. Zamachnął się nad fotelikiem z maluchem i kilkukrotnie w niego uderzył, dbając oczywiście, aby nic nie stało się niemowlęciu. Zaalarmowany tą sytuacją kot natychmiast pospieszył dziecku na ratunek. Rzucił się do ręki mężczyzny. Zwierzę było przekonane, że ojciec bije maluszka! Za każdym razem mężczyzna odpychał kota, który dzielnie wracał przy każdym zamachnięciu się nad fotelikiem. Skakał do ręki właściciela, gryząc i drapiąc.
Trzeba przyznać, że zachowanie tego kota było bardzo bohaterskie! Gdyby rzeczywiście dziecku działa się krzywda, mógłby mu pomóc, rzucając się na napastnika. Reakcja kota była naprawdę wzruszająca, a ojciec maluszka pewnie następnym razem pomyśli dwa razy, zanim znowu zdecyduje się podpuścić swojego kota. Po tej bohaterskiej próbie uratowania maluszka pewnie zostawił na ręce mężczyzny ślady po pazurach i zębach. Zobaczcie sami, jak wspaniale i opiekuńczo zachował się ten kot!
Źródło: lelum.pl