Odebrali jej dzieci, ponieważ miały nadwagę. Opieka społeczna zabrała dwóch nastolatków, ponieważ rodzice nie zadbali o odpowiednią dietą swoich pociech. Czy nadwaga to wystarczający powód, aby rozdzielać rodzinę?
Otyłość to choroba
W dzisiejszych czasach sporo mówi się na temat akceptacji niedoskonałości. Stale powstają coraz to nowsze kampanie, mające na celu oswojenie ludzi z faktem, że rzeczywistość kreowana przez kolorowe magazyny o modzie nie jest realna. Z drugiej strony, należy pamiętać, że otyłość to choroba, z którą należy walczyć.
Nadmierna masa ciała przyczynia się bowiem do rozwoju śmiertelnie niebezpiecznych schorzeń, takich jak: cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca czy zwyrodnienie stawów. Duża odpowiedzialność spoczywa na rodzicach, którzy powinni zrobić co w ich mocy, aby uchronić swoje dzieci przed nadwagą. Niestety nie im zawsze się to udaje.
Klęskę na tym polu ponieśli rodzice dwójki dzieci z Wielkiej Brytanii. Pracownicy opieki społecznej zainteresowali się rodziną, dowiedziawszy się o tym, że waga nastolatków jest stanowczo zbyt duża. W związku z tym, lokalne władze przekazały rodzinie specjalne opaski Fitbity, służące do monitorowania kondycji. Oprócz tego, dzieci i ich rodzice otrzymały darmowy dostęp do lokalnej siłowni oraz dołączyły grupy wsparcia Weight Watchers.
Po spotkaniu ze służbami rodzice zadeklarowali, że podejmą odpowiednie działania, aby ich dzieci zrzuciły zbędne kilogramy. Niestety czas pokazał, że dorośli nie zrobili absolutnie nic, aby uchronić swoje potomstwo przed dalszym tyciem.
Odebrali jej dzieci, ponieważ miały nadwagę
Widząc, że żaden z członków rodziny nie podjął aktywności fizycznej, ani nie uczestniczył w spotkaniach Weight Watchers, sąd rodzinny był zmuszony podjąć surowsze działania. W aktach sprawy możemy przeczytać, że matka dzieci tłumaczyła swoją bierność lockdownem.
Matka obwiniała za to lockdown, ale nadal można było ćwiczyć w domu lub na zewnątrz.
W uzasadnieniu wyroku sędzia stwierdziła, że rodzice ignorowali fakt, że stan dzieci jest bardzo zły. Nie zmienili nawyków żywieniowych rodziny, ani nie zachęcili dzieci do aktywności fizycznej. Sędzia oświadczyła, że dzieci muszą uzyskać możliwość „nauczenia się sposobów zdrowszego życia”, ponieważ obecna sytuacja zagraża ich zdrowiu.
Co gorsza, rodzina żyła w bardzo złych warunkach mieszkaniowych i nie dbała odpowiednio o higienę osobistą. W orzeczeniu sędzi Ellis możemy przeczytać:
Wszyscy zgadzają się, że jest to bardzo smutny i niezwykły przypadek kochającej się rodziny, w której rodzice zaspokajają wiele podstawowych potrzeb dzieci. Jednak władze lokalne obawiają się, że rodzice nie potrafią zadbać o ich zdrowie. Dzieci mają znaczną nadwagę, a rodzice wykazali niezdolność do pomocy im w poradzeniu sobie z tą chorobą.
Rodzina zastępcza
Sędzia Ellis stwierdziła, że dzieci mają dobre kontakty z rodzicami. Niemniej jednak, brak wsparcia w walce o zdrową sylwetkę sprawił, że sąd zadecydował o odebraniu ich rodzinie.
Dzieci najwyraźniej miały bardzo dobre kontakty z rodzicami, są uprzejme, bystre i zaangażowane.
Z szacunków czasopisma „The Guardian” wynika, że na przestrzeni 5 lat aż 74 otyłych dzieci zostało przekazanych w Anglii, Walii i Szkocji do rodzin zastępczych. Tymczasem problem otyłości wciąż narasta.
Najlepszym dowodem na to, że nigdy nie jest za późno na zmianę swojego wyglądu jest historia matki i córki, które przeszły niesamowitą metamorfozę.
Źródło: popularne.pl