„Rosyjscy terroryści, którzy zniszczyli zaporę Kachowskiej Elektrowni Wodnej potwierdzają całemu światu, że trzeba ich wypędzić z każdego zakątka Ukrainy” – napisał Wołodymyr Zełenski, który zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. W sieci pojawiły się również nagranie z Nowej Kachowki.
Wołodymyr Zełenski zwołał pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w związku z wysadzeniem przez Rosjan zapory w Kachowskiej Elektrowni Wodnej. Ukraiński prezydent napisał w mediach społecznościowych, że swoim działaniem „rosyjscy terroryści potwierdzają całemu światu, iż trzeba ich wypędzić z każdego zakątka Ukrainy”. „Nie należy zostawiać im ani jednego metra, bo każdy metr wykorzystują do terroru. Tylko zwycięstwo Ukrainy przywróci bezpieczeństwo. I to zwycięstwo nadejdzie. Ani woda, ani rakiety, ani cokolwiek innego nie powstrzyma Ukrainy” – podkreślił Wołodymyr Zełenski. Jak dodał, wszystkie służby działają. Zaapelował też, aby udostępniać tylko oficjalne i sprawdzone informacje.
W sieci zaczęły pojawiać się nagrania z Nowej Kachowki. Jedno z nich udostępnił sam ukraiński przywódca:
Ukraina: Rosjanie wysadzili zaporę w Kachowskiej Elektrowni Wodnej
We wtorek ukraińskie władze poinformowały, że Rosjanie wysadzili zaporę na Dnieprze w Kachowskiej Elektrowni Wodnej. Skala zniszczeń, prędkość i ilość wody oraz prawdopodobne obszary powodzi są wciąż ustalane. Burmistrz Nowej Kachowki powiedział, że nocny atak na obiekt doprowadził do zniszczenia zaworów. Woda zaczęła płynąć w dół Dniepru w niekontrolowany sposób. Zniszczonych zostało 11 z 28 przęseł, poziom wody za tamą podniósł się już o 2,5 metra. W ciągu pięciu godzin woda ma osiągnąć poziom krytyczny. Na drodze fali powodziowej może znajdować się nawet 80 miejscowości, w tym Chersoń.
Rozpoczęła się ewakuacja z położonych na prawym brzegu rzeki wsi. Ołeksandr Prokudin, szef chersońskiej administracji państwowej, zwrócił się do mieszkańców miejscowości zagrożonych zalaniem. Poprosił o zabranie dokumentów oraz niezbędnych rzeczy i oczekiwanie na autobusy ewakuacyjne. Jak dodał, mieszkańcy lewego brzegu Dniepru, okupowanego przez Rosjan, również są zagrożeni powodzią. Przypomnijmy, Rosjanie zajęli Kachowską Elektrownię na początku pełnowymiarowej agresji. Ukraińskie władze wielokrotnie wyrażały obawę, że może ona być przez nich wysadzona w powietrze, aby wywołać powódź.
Źródło: gazeta.pl