Wiktoria R. (†16 l.) pochodziła z Polski. Taką informację nieoficjalnie podają niemieckie media. Nastolatka została brutalnie zamordowana w Großröhrsdorf na wschodzie Niemiec. Zakrwawioną dziewczynę znaleziono przy garażach. Pomimo natychmiastowej pomocy nastolatki nie udało się uratować. Służby nadal szukają zabójcy.
Wrzask i krzyki miał słyszeć świadek potwornej zbrodni, która wstrząsnęła niewielkim Großröhrsdorf (Bautzen) w Saksonii. W środowe popołudnie niedaleko garaży przy ulicy Jana Sebastiana Bacha znaleziono zakrwawioną 16-latkę. Wiktoria została zaatakowana przez nieznanego sprawcę, który zadał jej najprawdopodobniej kilka ciosów nożem.
Już na miejscu zdarzenia dziewczyna była reanimowana. Nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Niestety, lekarze byli bezsilni. Wiktorii nie udało się uratować.
Zbrodnia w Niemczech. Nie żyje 16-letnia Wiktoria
Na miejscu tragedii zaroiło się od służb, które sprawdzają każdy trop mogący zaprowadzić ich do mordercy. Funkcjonariusze nadal szukają sprawcy i nie udzielają informacji na temat prowadzonego śledztwa.
– Przesłuchujemy sąsiadów i sprawdzamy wskazówki, które przekazują nam mieszkańcy – powiedział niemieckim mediom Kai Siebenäuger, rzecznik policji w Görlitz. – Na miejscu zbrodni i wokół niego pracują technicy medycyny sądowej, którzy przeczesują każde źdźbło trawy – dodał.
Sekcja zwłok 16-latki wykazała, jak przekazał dziennikowi „Bild” prok. Christopher Gerhardi, że dziewczyna zmarła na skutek wykrwawienia się. Wiktorii zadano rany kłute. – Na chwilę obecną nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, by było to przestępstwo na tle seksualnym – wskazał prok. Gerhardi. Nie wiadomo, czy funkcjonariusze odnaleźli narzędzie zbrodni.
Świadek widział zabójcę nastolatki?
„Bild” donosi, że jest świadek zbrodni, który miał słyszeć głośną kłótnię przy garażach, a potem widział, jak ubrany na czarno około 20-letni mężczyzna kilkakrotnie ugodził nożem dziewczynę i uciekł.
Czy takie były okoliczności zabójstwa? To ustalą śledczy. – Faktem jest, że to brutalna zbrodnia. Wszystko inne jest przedmiotem dochodzenia – przyznał rzecznik niemieckiej policji. Zdaniem niemieckich mediów sprawca mógł pochodzić ze środowiska zabitej Wiktorii.
Wiktoria jest Polką?
Niemiecki dziennik donosi, że Wiktoria pochodziła z Polski. Dziewczyna miała mieszkać z rodzicami w Lichtenbergu, a do szkoły średniej uczęszczała w Großröhrsdorfie.
– Była słońcem i zawsze nim będzie – przyznała w rozmowie z mediami sąsiadka 16-latki. – Zawsze była przyjaźnie nastawiona, dzieliła się dobrym słowem – wskazał sąsiad Wiktorii. – Bardzo miła, często wychodziła na spacer ze swoją młodszą siostrą. Nieważne, gdzie ją widziałeś, zawsze się przywitała – dodała kolejna osoba, która znała nastolatkę.
Ciężar zbrodni odcisnął piętno na mieszkańcach niemieckiego miasteczka. Są oni wstrząśnięci tragedią i jednocześnie obawiają się wychodzić na ulice, dopóki sprawca morderstwa jest na wolności.
Koledzy i koleżanki żegnają nastolatkę. Kwiaty i znicze pod szkołą
Pod szkołą, w której uczyła się Wiktoria, składane są kwiaty i zapalane znicze. Koledzy i koleżanki 16-latki w emocjonalnych listach żegnają dziewczynę. „Była kochaną, młodą i otwartą osobą” – widnieje w jednym ze wzruszających pożegnań.
„Noc zapadła tak nagle w blasku młodego życia. Czujemy się bezsilni, zagubieni i stoimy przed ścianą” – czytamy w jednym z poruszających listów. „To, co przeżyliśmy razem, teraz nas pociesza” – dodają inni.
Źródło: fakt.pl