Świat

Niezwykła zbiórka i 106-latka wypisana ze szpitala. Chwile wytchnienia Brytyjczyków od walki z pandemią

W trakcie pandemii koronawirusa z trudem przychodzi znajdowanie pozytywnych informacji, ale środa przyniosła w Wielkiej Brytanii dwie optymistyczne historie: 106-latki, która po trzech tygodniach pokonała chorobę i wyszła ze szpitala oraz 99-letniego weterana drugiej wojny światowej, który zebrał osiem milionów funtów… chodząc po swoim ogródku.

Niezwykła zbiórka i 106-latka wypisana ze szpitala. Chwile wytchnienia Brytyjczyków od walki z pandemią

Connie Titchen z Birmingham opuściła szpital miejski po trzytygodniowej hospitalizacji wywołanej zapaleniem płuc. Według aktualnych danych jest najstarszą osobą w Wielkiej Brytanii, której udało się wygrać bitwę z koronawirusem.

„(Babcia) zawsze prowadziła aktywne życie – kocha taniec, jazdę na rowerze i grę w golfa. Zawsze gotuje dla siebie jedzenie, ale od czasu do czasu lubi też wyskoczyć sobie do McDonalda. Nie powiedziałam jej jeszcze, że są teraz zamknięci” – śmiała się w rozmowie z BBC jedna z ośmiu wnuczek kobiety, Alex Jones.

W serwisie społecznościowym Twitter władze szpitala opublikowały krótki film, na którym 106-latka opuszcza oddział i przyznaje, że cieszy się na spotkanie z rodziną.

„Fantastycznie jest widzieć, że Connie doszła do siebie. Jest wspaniałą kobietą i robiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby zadbać o jej powrót do zdrowia” – powiedziała pielęgniarka Kelly Smith.

Brytyjska opinia publiczna żyje jednak w środę także inną historią seniora, który wykazał się wyjątkową siłą woli.

Na początku kwietnia 99-letni kapitan Tom Moore rozpoczął zbiórkę pieniędzy na rzecz brytyjskiego systemu ochrony zdrowia zapowiadając, że – z pomocą chodzika rehabilitacyjnego – zamierza stukrotnie okrążyć swój 25-metrowy ogródek na swoje setne urodziny.

Weteran drugiej wojny światowej, który był m.in. w Indiach i Birmie, planował pokonywać dystans odcinkami po kilka lub kilkanaście okrążeń dziennie – tak, aby skończyć wyzwanie tuż przed swoimi setnymi urodzinami 30 kwietnia.

Początkowo cel zbiórki został ustanowiony na ledwie tysiąc funtów, ale po tym, jak jego historię podchwyciły brytyjskie media udało mu się zebrać już… ponad 9 mln funtów (prawie 47 mln zł). Wpłat dokonało ponad 250 tys. osób z całego świata.

„Nigdy nie mogłem sobie wyobrazić czegoś takiego, ale jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że to będzie trwało nadal, bo zawsze wsparcie, które otrzymywałem od lekarzy i pielęgniarek było wyjątkowe” – mówił w wywiadzie z BBC wzruszony Moore.

„Róbmy swoje i pamiętajmy, że będzie lepiej. Mieliśmy wcześniej różne problemy i je pokonaliśmy, więc teraz też zwyciężymy” – zapewniał.

W rozmowie z telewizją ITV dodawał także, że jego pokolenie walczyło na frontach drugiej wojny światowej, ale „tym razem nasza armia jest w strojach lekarzy i pielęgniarek”.

Rodzina weterana śmiała się jednak, że sukces zbiórki sprawił, że 99-latek… nie zamierza przerwać swojego wyzwania nawet po jego zrealizowaniu.

„Brytyjczycy dali mu cel… Myślę, że bédzie to robi tak długo, aż wszyscy nie powiedzą „stop, już przestań” – śmiała się jego córka Hannah Ingram-Moore.

Kapitan Moore zadeklarował jednak, że dorzuci do swojego celu kolejne sto okrążeń, aby w ten sposób dalej wspierać brytyjski system ochrony zdrowia w trakcie obecnego kryzysu.

Przemawiając w trakcie codziennej konferencji prasowej na temat stanu pandemii, brytyjski minister zdrowia Matt Hancock podziękował weteranowi za jego wysiłki, nazywając go „inspiracją” dla Brytyjczyków.

Z kolei popularny dziennikarz Piers Morgan wezwał nawet do tego, aby 99-latek został wyróżniony przez królową Elżbietę II w ramach odznaczeń przy okazji jej nadchodzących urodzin.

Jednocześnie w internecie rozpoczęto także kampanię #makeacardfortom, w której ośmioletnia Reegan Davies wezwała użytkowników Twittera do wysyłania Moore’owi wirtualnych kartek z życzeniami urodzinowymi.

W każdy czwartek o 20:00 czasu lokalnego Brytyjczycy klaszczą ze swoich okien w podziękowaniu dla pracowników systemu ochrony zdrowia i domów opieki społecznej.

W ramach fortunnego zbiegu okoliczności, 30 kwietnia – urodziny Moore’a – również wypada w czwartek, więc grupa internautów namawia do tego, aby później odśpiewać wspólnie „Sto lat” dedykując je bohaterskiemu weteranowi.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close