Mama kojarzy się raczej z młodymi osobami. Gdy ta kobieta poinformowała o swojej ciąży, wszyscy byli w szoku i okrzyknięto ją najstarszą matką świata. Teraz przekazano okropne informacje o rodzinnym dramacie.
Najstarsza mama na świecie urodziła dwie zdrowe dziewczynki dzięki metodzie in vitro. 74-letnia kobieta przez ponad 50 lat starała się zajść w ciążę tradycyjnymi metodami, ale nie przynosiło to żadnych rezultatów. W końcu wraz z mężem zdecydowała się spróbować metody in-vitro, dzięki której na świat przyszły bliźniaczki ważące po 2 kilogramy. Niestety jej radość nie trwała długo.
Najstarsza mama na świecie przechodzi przez tragedię rodzinną
74-letnia Eramatti Mangayama z Indii stała się posiadaczką tytułu najstarszej matki na świecie. Kobieta przez niemalże całe swoje życie marzyła o macierzyństwie i w końcu udało się jej osiągnąć sukces w swoich działaniach. Spotkało się to z szeroką krytyką ze strony internautów, którzy wskazują, że jest ona egoistką.
Chodzi dokładniej o jej wiek, ponieważ według wielu osób dzieci już niedługo mogą zostać sierotami przez podeszły wiek małżeństwa. Jednak 74-latka ma teraz o wiele większy problem na głowie niż internetowy hejt z odległych zakątków świata.
Tragedia w rodzinie tuż po porodzie
Jej rodzinę spotkała prawdziwa tragedia, z której może jej być bardzo trudno wyjść. Okazało się, że niedługo po narodzinach bliźniaczek mąż Eramatti wylądował w szpitalu z powodu udaru mózgu i nadal pozostaje pod opieką lekarzy. Przez to kobieta została sama z opieką nad dwójką noworodków i dodatkowo musi jeszcze zadbać o swojego męża.
Niestety powrót do zdrowia po przebyciu udaru może zabrać naprawdę dużo czasu, a dodatkowo mężczyzna może już nie odzyskać poprzedniej sprawności, co przysparza kolejnych problemów. Ciężko sobie wyobrazić nawet, jak 74-latka poradzi sobie teraz, gdy sytuacja jej rodziny znacznie się pogorszyła. Dla staruszki to prawdziwy dramat. Miejmy nadzieję, że to ostatnia tragedia, która ją spotkała..
Źródło: pikio.pl