Kot rasy Maine Coon, był uważany za najstarszego na świecie, w maju skończył bowiem aż 31 lat. Wielu nie może uwierzyć w to, ile przeżył. Michelle, jego właścicielka w rozmowie z jednym z portali zdradziła, że w ostatnich miesiącach swojego życia znacząco podupadł na zdrowiu. Kobieta dostała swojego wspaniałego zwierzaka na 20. urodziny. Współczujemy jej straty ukochanego pupila.
Kot o imieniu Rubble, któregoś dnia wyszedł z domu, jak miał w zwyczaju i już nie wrócił. Jego właścicielka, która od początku traktowała go jak dziecko oraz jej mąż, twierdzą, że kot poszedł umrzeć. To niesamowite, że dożył aż 31 lat. Ciężko nam uwierzyć, jak bardzo jego stratę przeżywa Michelle.
Źródło: lelum.pl
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment