Świat

Nie żyje 5-latek, który wpadł do studni. Chłopiec zmarł w szpitalu

Zmarł 5-letni Rayan, który 5 lutego został wydobyty po czterech dobach z głębokiej na 32 metry studni. Chłopiec wpadł do dziury podczas zabawy koło swojego domu we wsi Ighran w Maroku. Śmierć dziecka potwierdzają władze.

Zgon 5-letniego Rayana, jak informuje portal Arab News, nastąpił w sobotę wieczorem, niedługo po tym, jak przetransportowano go do szpitala.

5-latek zmarł wskutek odniesionych ran po upadku do 32-metrowej studni. W ciągu kolejnych 4 dni dziecku podawano przez otwór wodę z cukrem oraz wpuszczano tlen.

Obecne na miejscu akcji ratowniczej media informowały w sobotę, powołując się na marokańskie służby ratownicze, że chłopiec odniósł rany głowy, a także miał liczne złamania. Twierdzono, że występowały u niego trudności w oddychaniu.

W ciągu czterech dni akcji ratunkowej służby nawiązały kontakt z chłopcem poprzez spuszczoną do otworu sondę. Pokazała ona, że dziecko żyje i rusza się wewnątrz tunelu.

Dopiero w sobotę po południu ratownicy zdołali przedostać się do dziecka za pomocą wykopanego prostopadłego tunelu. Nim chłopiec trafił na powierzchnię, ratownicy towarzyszyli mu przez ponad 4 godziny.

Źródło: twojenowinki.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close