W sieci pojawiło się nowe wideo z udziałem Alaksandra Łukaszenki. Widać na nim białoruskiego przywódcę, który w towarzystwie Władimira Putina pokonuje schody. Białoruskie niezależne media dopatrzyły się na nim problemów z nogą dyktatora
Białoruski portal informacyjny NEXTA (jedno z niewielu niezależnych mediów w Białorusi) we wtorek 27 grudnia udostępnił w mediach społecznościowych nagranie. Widać na nim Alaksandra Łukaszenkę i Władimira Putina. Dyktatorzy Białorusi i Rosji spotkali się w Petersburgu, gdzie odbywało się nieformalne spotkanie szefów państw należących do Wspólnoty Niepodległych Państw (należy do niej większość byłych republik Związku Radzieckiego).
Łukaszenka ma problemy ze zdrowiem? Białoruskie media o problemach z nogą
Białoruski niezależny kanał NEXTA na wideo z dyktatorami dopatrzył się problemów z nogą Łukaszenki. Jak widzimy na nagraniu, razem z Władimirem Putinem wchodzi on po schodach i nieco utyka na jedną nogę. Jak pisze NEXTA, „dyktator miał spore problemy z wejściem po schodach”. „Noga Łukaszenki nie ma się dobrze” – skomentowano.
Lukashenka’s leg is not doing well at all. The dictator made a lot of effort to climb the stairs. pic.twitter.com/Ih6Jycfd2G
— NEXTA (@nexta_tv) December 27, 2022
Łukaszenka już wcześniej miał problemy ze schodami
Pod koniec listopada Alaksandr Łukaszenka wybrał się do Erywaniu, gdzie spotkał się z przywódcami państw posowieckich. W sieci pojawiło się wówczas wideo, na którym pokazano dyktatora, gdy schodził ze schodów dostawionych do samolotu. Powoli pokonywał schodek po schodku, dostawiając drugą nogę i podtrzymując się balustrady.
„Łukaszenka z trudem porusza się po schodach. Ma problemy z nogami i według niektórych doniesień cukrzycę” – komentował analityk polityczny i bloger Dmitrij Bołkuniec. Co ciekawe, fragment ten nie został zamieszczony w filmie z wizyty na stronie internetowej białoruskiego prezydenta.
Lukashenko can hardly move up and down the stairs. He has problems with his legs and, according to some reports, diabetes. #Belarus #Lukashenko pic.twitter.com/5jiXtoxu0k
— Dmitry Bolkunets (ツ) Дмитрий Болкунец (@Balkunets) November 23, 2022
Źródło: gazeta.pl