W sobotę zmarł trzylatek, który został potrącony wraz z rodzicami podczas nocy halloweenowej przez pijanego kierowcę w Kalifornii – donosi portal lokalnej gazety „Press-Telegram”. W wypadku życie stracił ojciec chłopca. Matka znajduje się w szpitalu w stanie krytycznym
Kiedy 30-letni Joseph Awaida szedł chodnikiem wraz z żoną Raihan i 3-letnim synkiem Omarem, nic nie zwiastowało tragedii. Uderzył w nich nadjeżdżający z dużą prędkością SUV, który nie wyrobił się na zakręcie. Za jego kierownica siedział – jak się później okazało – pijany 20-latek.
Joseph zmarł krótko po wypadku. W sobotę w szpitalu walkę o życie przegrał jego synek. W krytycznym stanie znajduje się matka chłopca.
Lokalna społeczność jest zdruzgotana niewyobrażalną tragedią, jaka spadła na sympatyczną i powszechnie lubianą rodzinę – pisze „Press-Telegram”. W miejscu wypadku sąsiedzi palą świeczki i składają kwiaty. Zorganizowano też zbiórkę, by pokryć koszty pogrzebu oraz leczenia Raihan. W tej chwili zebrano już ponad 140 tys. dolarów.
20-letni mężczyzna, który odpowiada za makabrę, ma zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu i nieumyślnego spowodowania śmierci. Przebywa jednak na wolności po wpłaceniu 100 tys. dol kaucji.
Źródło: fakt.pl
