Przepowiednie i proroctwa to coś, co istnieje w naszej kulturze od dawna. Nie musimy jednak opierać przyszłości jedynie na spekulacjach, bo badacze potrafią wywnioskować, jak może zmieniać się ludzkość.
Nie są to oczywiście informacje szczegółowe, ale pewnego rodzaju zarys, który może dać nam obraz tego, jak będzie wyglądać Ziemia za jakiś czas.
Poza naukowcami o przyszłości sporo mówi William Taylor z Wielkiej Brytanii, który twierdzi, że wie, jak będzie wyglądać nasz świat za kilkaset lat, bo… był w nim.
Z pełnym przekonaniem przekazuje ludziom, że jest podróżnikiem w czasie i dobrze wie, co nas czeka w przyszłości, bo wszystko to widział. Deklaruje, że był w 8973 roku w ramach misji zwiadowczej. Ludzie byli przekonani, że to zwykły kłamca, który szuka atencji. To jednak nieco się zmieniło, gdy mężczyzna został przebadany wykrywaczem kłamstw, który wykazał, że… mówi prawdę.
William mówi, że podróż w czasie odbyła się na polecenie rządu Wielkiej Brytanii. W wywiadzie wyznaje, że taka technologia na świecie dostępna jest już od 40 lat, ale politycy milczą na ten temat. Taylor mówi, że z 8973 roku wrócił tak samo, jak się tam dostał, czyli za sprawą cylindrycznej maszyny.
Jak ma wyglądać przyszłość naszej planety?
Na Ziemi będą istoty z dużymi głowami, oczami, ale małymi ustami. To następcy ludzi jakich znamy. Potrafią porozumiewać się telepatycznie, ale również w sposób tradycyjny. Sam William mówi, że nie miał najmniejszego problemu, aby dogadać się z nimi po angielsku, a wszystko dzięki mechanizmowi umieszczonemu w mózgu, który natychmiast tłumaczył każdy język.
William był wręcz zachwycony tym miejscem, bo czuł się bezpiecznie. W wywiadzie wyznaje, że nie mógł zostać tam dłużej i musiał szybko wracać, a wszystko przez zanieczyszczone powietrze, do którego nie jest przyzwyczajony.
Mężczyzna mówi też, że w przyszłości nie ma wandalizmu, przestępstw i wojen. Twierdzi, że w tamtym świecie nie ma przemocy i konfliktów.
Kiedy podłączono go do wykrywacza kłamstw, wykres nawet nie drgnął. Zupełnie jakby mężczyzna opowiadał o obiedzie, który jadł wczoraj z rodzicami. Sprawa jego opowieści wzbudziła niemałe zainteresowanie. Co jeśli to prawda? Taylor dodaje, że niedługo sami przekonamy się o tym, że to prawda, bo podróże w czasie mają być możliwe dla każdego już od roku 2028.
Źródło: twojenowinki.pl
