Świat

Mężczyzna wyciągnął broń w kościele i zaczął grozić wiernym

Wierni modlący się w Kościele Zielonoświątkowym Misji Światła w Nashville w Stanach Zjednoczonych przeżyli chwilę grozy. W trakcie nabożeństwa mężczyzna wszedł na ołtarz i wyciągnął broń. Na ziemię powalił go bohaterski duchowny.

Do niebezpiecznej sytuacji w świątyni doszło 7 listopada br. Wierni modlący się w kościele zostali zaatakowani przez uzbrojonego mężczyznę. Wszystko nagrały kamery monitoringu, a film trafił do sieci.

Mężczyzna wbiegł na ołtarz i wyciągnął broń

Na nagraniu widać modlitwę w kościele, w której uczestniczy spora grupa wiernych. Wśród nich są m.in. osoby starsze oraz rodzice z dziećmi. Nagle jeden z mężczyzn wbiega na ołtarz świątyni i wyciąga broń, a następnie zaczyna nią energicznie wymachiwać.

Zdezorientowani wierni na początku nie wiedzieli, co się dzieje, a następnie z przerażeniem oczekiwali na rozwój sytuacji. Napastnik w każdej chwili mógł bowiem otworzyć do nich ogień.

Mężczyzna prawdopodobnie nie wiedział jednak, że w zakrystii za jego plecami znajduje się duchowny. Kapłan zachował zimną krew i znienacka podbiegł do uzbrojonego mężczyzny, a następnie powalił go na ziemię.

Bohaterski duchowny powalił napastnika na ziemię
Na pomoc duchownemu ruszyli także wierni, którzy pomogli obezwładnić napastnika. Na miejsce wezwano policję, która aresztowała napastnika. Okazał się nim być 26-letni Dezire Baganda.

26-latek został wyprowadzony ze świątyni przez policjantów. Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące wielu napaści i odpowie za swoje czyny przed sądem.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close