Mężczyzna biegał w nocy po lesie dla sportu i nagle w oddali usłyszał dziwne odgłosy. Następnego dnia rano postanowił wrócić w to samo miejsce, aby dokładnie sprawdzić, co to takiego mogło być. Okazało się, że do jednego z drzew była przywiązana całkiem zdezorientowana i przestraszona suczka. Biegacz natychmiast wezwał pomoc. Po jakimś czasie psiak zmienił się nie do poznania!
To miała być zwykła przebieżka wieczorem po lesie, którą mężczyzna wykonywał niemal co dnia. Nagle usłyszał odgłosy, które przypominały wycie. Następnego dnia rano okazało się, że wydawała je porzucona suka.
Mężczyzna usłyszał dziwne odgłosy. W lesie była porzucona suka
Ta historia u miłośników zwierząt z pewnością wywoła wielkie emocje. U niektórych może wzbudzić żal, smutek, a może czasami nawet i gniew.
Pewnej nocy biegacz usłyszał dziwne odgłosy, które dochodziły z głębi lasu. Jednak było zbyt ciemno, aby pójść sprawdzić, o co może chodzić.
Jednak mężczyzna nie mógł tak łatwo zapomnieć o niepokojącym wyciu w głębi zielonego terenu. Dlatego następnego dnia rano postanowił powrócić w to samo miejsce i je zbadać.
Na miejscu okazało się, że znajdowała się tam porzucona suka. Pies był kompletnie zdezorientowany i przestraszony, chyba za bardzo nie wiedział, co się z nim dzieje.
Mężczyzna znalazł w lesie porzuconego psa i wezwał pomoc
Mężczyzna nie zwlekał ani chwili dłużej. Niemal od razu postanowił wezwać pomoc. Zawiadomił specjalną organizację, która zajmuje się porzuconymi zwierzętami i ich późniejszą adopcją.
Trzeba przyznać, że suka miała sporo szczęścia, ponieważ udało się ją odnaleźć w dosyć odludnym miejscu. Na początku, po długim czasie spędzonym samotnie w lesie, pies reagował nieco agresywnie na ratowników.
Jednak kiedy dostał jedzenie, nieco złagodniał. Wysłannicy organizacji zabrali go do siedziby, aby tam porządnie się nim zająć i go zbadać.
Całą historię porzuconej suczki oraz to, jak się później zmieniła, możemy obejrzeć na nagraniu, które trafiło na platformę YouTube. Na kanale The Dodo dodano jej przemianę.
Na początku zwierzę nadal było nieufne. Trudno się dziwić, skoro zostało porzucone. Jej tymczasowy opiekun stosował wobec niej specjalną metodę głaskania ramieniem.
Dzięki takiemu sposobowi możemy przyzwyczaić psa do dotyku, a jednocześnie nie narażać się, że w przypływie silnych emocji i strachu, zwierzę nas ugryzie.
Pierwszego dnia zabrano również sukę na spacer. Opiekun wspomina, że podczas przechadzki zwierzę spoglądało na niego, jakby chciało powiedzieć „W porządku, ten chłopak jest sprawdzony”.
Na końcu nagrania mężczyzna przypomina, że trzeba mieć dużo cierpliwości do zwierząt. Każde z nich w różnym czasie przyzwyczai się do nowej sytuacji. Jednym zajmie to jeden dzień, innym jeden rok.
Zobaczcie same, jak suczka się zmienia!
Źródło: lelum.pl
