Według śledczych dr Heather Steen próbowała zatuszować okoliczności związane ze śmiercią dziewięcioletniej Claire Roberts. Rodzice dziewczynki twierdzą, iż poinformowano ich, że ich córka zmarła w wyniku infekcji wirusowej. Dochodzenie wykazało, że śmierć dziewięciolatki była w rzeczywistości wynikiem błędu lekarskiego.
Nie zlecono powtórnych badań krwi
21 października 1996 r. Claire zwolniła się wcześniej ze szkoły, ponieważ czuła się bardzo źle, była blada i ospała.
Minęły dwa dni, stan dziewczynki się nie poprawiał. Rodzice zdecydowali, że udadzą się z córką do lekarza rodzinnego. Medyk po wstępnym wywiadzie skierował Claire do szpitala.
W szpitalu lekarze stwierdzili, że dziewczynka ma problemy z mówieniem. Ponadto jej poziom sodu był bardzo niski. Claire przez całą noc wymiotowała. Wieczorem straciła przytomność. Niestety nikt nie zlecił powtórnych badań krwi.
– Między 21:15 a 22:30 rodzice dziewczynki postanowili wrócić do domu. Zrobili to, ponieważ byli zupełnie nieświadomi, że ich córka jest poważnie chora. Nie dostali takiej informacji od lekarzy – informują śledczy.
Nad ranem Claire przestała oddychać i trafiła na oddział intensywnej terapii. O 4 rano dr Steen, która pełniła wtedy dyżur, po raz pierwszy przyszła zobaczyć dziewczynkę.
– O tej porze dziewięciolatka już nie żyła – mówi śledczy.
Według śledczych śmierć dziecka była wynikiem błędu lekarskiego
– Doktor Steen zapytała, jak to się stało, że stan dziewczynki tak gwałtownie się pogorszył. Na tym etapie wiedziała, że Claire cierpiała na ostrą hiponatremię, która przyczyniła się do obrzęku jej mózgu. Tego samego dnia niewłaściwie wypełniła zaświadczenie lekarskie o przyczynie zgonu – relacjonują śledczy.
Dochodzenie wykazało, że śmierć dziewięciolatki była w rzeczywistości wynikiem błędu lekarskiego. Śledczy twierdzą, że dr Steen próbowała ukryć swoje działania poprzez nieprawidłowe wypełnienie karty małej pacjentki.
– Uważamy, że dr Steen próbowała zatuszować sprawę, aby uniknąć kontroli. Podjęła różne kroki proceduralne w odpowiedzi na nieoczekiwaną i problematyczną śmierć Claire. Naszym zdaniem wiedziała, że popełniła błąd – twierdzą śledczy.
Lekarka podczas procesu zeznała, że powinna postąpić inaczej i dziewczynka otrzymała pomoc za późno.
W 2018 roku sąd orzekł, że śmierć Claire była wynikiem „niedbałej opieki” spowodowanej przedawkowaniem płynów i leków.
Natomiast po odwołaniu sąd wskazał, że śmierć dziewczynki była „spowodowana leczeniem, jakie otrzymała w szpitalu”.
Czym jest hiponatremia?
Hiponatremia to inaczej niedobór sodu. Dla organizmu ludzkiego jest to bardzo groźny stan prowadzący nawet do utraty życia. Warto wiedzieć, że niedobór sodu może wystąpić u osób, które uprawiają ekstremalne sporty lub pracują w zawodzie o dużym obciążeniu. Hiponatremia grozi również osobom chorującym na niedoczynność tarczycy.
Hiponatremia objawia się poprzez ogólne osłabienie, ból głowy, nudności. Są to łagodne objawy, które powstają, gdy sód obniża się do wartości 130-135 mmol/l. Kiedy sód obniża się do poziomu: 125 mmol/l pacjent skarży się na silne bóle głowy, dezorientację, nudności, wymioty i splątanie.
Aby postawić właściwą diagnozę, lekarz zleci z pewnością morfologię krwi oraz badanie moczu. W leczeniu tej choroby chodzi przede wszystkim o to, by uzupełnić niedobory sodu w organizmie.
Źródło: parenting.pl