Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny. Przeleciał nad Japonią

Japoński rząd wywołał panikę we wtorek rano po tym, jak poinformował obywateli, by natychmiast znaleźli schronienie z uwagi na pocisk wystrzelony z Korei Północnej. Ostatecznie rakieta najpewniej przeleciała nad przestrzenią powietrzną Japonii i wpadła do wody.

Kancelaria premiera poinformowała o godz. 7.27 czasu lokalnego na Tweeterze, że najprawdopodobniej w kierunku Japonii zbliża się pocisk wystrzelony z Korei Północnej. Władze zwróciły się do mieszkańców prefektur Hokkaido i Aomori, by znaleźli bezpieczne schronienie wewnątrz budynków.

Inne rządowe instytucje również potwierdziły tę informację. Południowokoreańscy Połączeni Szefowie Sztabów (JCS) i Japońska Straż Przybrzeżna poinformowały agencję Reutera o wystrzeleniu rakiety balistycznej ze wschodniego wybrzeża Korei Północnej. Komunikat w japońskiej telewizji powtórzył ostrzeżenie, a ambasada USA w Tokio podała oficjalnie informację o alarmie na swojej stronie.

Około 15 minut po początkowym komunikacie kancelaria premiera poinformowała w kolejnym tweecie, że pocisk najprawdopodobniej przeleciał nad terytorium Japonii. Władze japońskie uznały, że rakieta minęła Pacyfik około godz. 7.29 czasu lokalnego.

Rząd wezwał mieszkańców, by nie zbliżali się do ewentualnych odłamków pocisku ani ich nie dotykali i kontaktowali się z policją lub strażą pożarną, jeśli natkną się na coś podejrzanego.

Rakieta wystrzelona przez Koreę Północną, przypuszczalnie w ramach testu, była już piątą w ciągu ostatnich 10 dni. Kraj ten uruchomił w tym roku 23 rakiety balistyczne i inne pociski, ale wtorkowe ostrzeżenia były pierwszymi tego typu od pięciu lat.

Japoński główny sekretarz gabinetu Hirokazu Matsuno podał więcej informacji na konferencji prasowej, mówiąc, że północnokoreańska rakieta balistyczna przeleciała nad obszarem Tohoku w Japonii i spadła poza granicami kraju — podaje reporter Washington Post Michelle Ye Hee Lee.

Matsuno poinformował również, że wystrzelenie rakiety może mieć „poważny wpływ” na życie mieszkańców Japonii. Rząd bada, czy na terytorium Japonii spadły odłamki pocisku.

— Nieustające próby rakietowe Korei Północnej stanowią poważne wyzwanie nie tylko dla bezpieczeństwa Japonii, ale całej społeczności międzynarodowej — dodał Matsuno.

Południowokoreańskie wojsko opublikowało dane na temat pocisku. Zgodnie z nimi rakieta przebyła dystans około 4,5 tys. km, z czego 970 km pokonała z maksymalną prędkością — podała agencja informacyjna Yonhap z Południowej Korei.

Źródło: businessinsider.com.pl