Od końca maja w Wielkiej Brytanii wykryto ponad 150 zakażeń norowirusem – poinformowała agencja Public Health England. Wskaźniki te są trzy razy wyższe niż średnia z ostatnich pięciu lat. Zakażenia wykryto głównie w placówkach edukacyjnych.
Statystyki dotyczące norowirusa przekazała rządowa agencja Public Health England. W ciągu pięciu tygodni od końca maja w kraju odnotowano 154 przypadki zachorowań na norowirusy. Public Health England wydało ostatnio ostrzeżenie po stwierdzeniu skoku liczby przypadków norowirusa podczas rutynowego nadzoru.
Noworwirus. Kolejne zagrożenie?
Istnieją trzy główne sposoby na złapanie norowirusa: bezpośredni kontakt z osobą zarażoną, spożywanie zakażonej żywności oraz dotykanie brudnej powierzchni. Okazuje się, że objawy choroby są powszechnie znane – jest to biegunka, wymioty i gorączka. Objawy mogą pojawiać się nagle i trwać około 2-3 dni.
Eksperci informują, że osoby zakażone powinny pić dużo napojów, aby uzupełnić płyny, warto także spożywać elektrolity. Ważne jest również regularne pranie pościeli i odzieży, a także samoizolacja, aby uchronić innych przed zarażeniem. Brytyjskie ministerstwo zdrowia podaje także, że bardzo ważna jest także częsta dezynfekcja rąk.
Źródło: onet.pl
