Świat

Kobieta chciała uczcić koniec kwarantanny. Finał niewinnego spaceru okazał się tragiczny

Kobieta po długim czasie spędzonym w domu chciała uczcić koniec kwarantanny. Niestety, wyprawa mająca uczcić koniec zamknięcia w czterech ścianach nie przebiegła pomyślnie. Jedno piękne zdjęcie na łonie natury sprawiło, że spacer skończył się tragicznie.

Czas izolacji już niemal wszystkim daje się we znaki. Brak możliwości spotkania się ze znajomymi, pójścia do restauracji czy na zakupy odbija się na naszym zdrowiu psychicznym. Zamknięci w domu tylko marzymy, aby w końcu móc spędzić trochę czasu na łonie natury. Pewna kobieta niestety podczas takiej wyprawy tragicznie zginęła.

Kobieta chciała tylko zrobić zdjęcie

Olesya Suspicina to pochodząca z Kazachstanu 31-letnia kobieta, która pracowała w mieście Antalya w Turcji jako przewodniczka. Po długim czasie w domu zapragnęła w końcu wybrać się na spacer. Wraz z przyjaciółką udała się do malowniczego parku Düden. Finał wycieczki niestety okazał się tragiczny.

Kobieta chciała uczcić koniec kwarantanny. Finał niewinnego spaceru okazał się tragiczny

Jak podaje The Sun przewodniczka w pewnym momencie wpadła na pomysł, aby zrobić sobie zdjęcie na tle majestatycznych wodospadów. Klif sięga tam podobno nawet 35 metrów wysokości. Kobieta wdrapała się na ogrodzenie i ustawiła się do zdjęcia.

Finał okazał się tragiczny

W pewnym momencie Olesya straciła równowagę i wpadła do wody. Jej zrozpaczona przyjaciółka natychmiast zadzwoniła po pogotowie. Niestety, kobieta nie przeżyła upadku z tak wysokiego klifu. Rodzina i przyjaciele są załamani. Składamy najszczersze kondolencje.

Choć czas izolacji bądź przymusowa kwarantanna to dla nas wszystkich niezwykle trudny czas, warto wykazać się cierpliwością – pandemia przecież nie wygasła, a jej szczyt może być nadal przed nami.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close