Kiedy umiera córka, para przekazuje jej narządy do transplantacji – byli nieświadomi, że ​​16 lat później zmieni to ich życie

Rzadko kiedy zastanawiamy się nad tym, dlaczego pewne sprawy ułożyły się tak, a nie inaczej. Wiele osób jest przekonanych o tym, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu, i że pewne rzeczy prowadzą do tego co stanie się w przyszłości. Nie mam pojęcia, czy to prawda, ale chcę wierzyć w to, że warto jest robić dobre uczynki i w dłuższej perspektywie czasu znajdziemy na to potwierdzenie.

Parą, która wierzy w to, że karma do nas wraca jest Lisa i Kevin Mallet. Stracili córkę, która zmarła w wyniku urazu mózgu. W chwili jej śmierci nie opuszczało ich poczucie, że ​​doświadczyli najgorszego nieszczęścia, jakie mogło przydarzyć się rodzicom.

Stracili córkę

Dziewczynka miała zaledwie rok, kiedy zmarła. Smutek rodziców był ogromny – sprawę opisało Hrtwarming.

Mimo wielkiego bólu, jaki towarzyszył Kevinowi i Lissie, nie mieli wątpliwości, że chcą oddać narządy swojej córki dla kogoś innego. Uważali, że jeśli jest taka możliwość to warto uratować kogoś innego. Ich pomoc mogła trafić nawet do kilku rodzin. Tak też zrobili.

Lata mijały i w końcu Kevin i Lisa byli gotowi, by znów starać się o dziecko.

Drugie dziecko urodziło się z wadą serca

Dwanaście lat po stracie córki, parze urodziło kolejne dziecko o imieniu Esme.

Dziewczynka miała wadę serca. Co wiązało się z tym, że w późniejszym czasie jej życie, było uzależnione od pracy implantu serca, który pomagał pompować krew w jej ciele.

Niestety w wieku 4 lat stan zdrowia Esme był krytyczny. Potrzebowała nowego serca, co wymagało od innej rodziny zgody na oddanie serca ich dziecka.

Kevin i Lisa nie mogli znieść myśli, że mogą utracić kolejne dziecko. Mieli ogromną nadzieję, że jakaś rodzina podejmie taką samą decyzję, jaką oni podjęli 16 lat temu, gdy zmarła ich roczna córka.

Wdzięczność matki

Na szczęście pomoc okazała się możliwa. Pewna rodzina przeżyła taką samą tragedię, co Lisa i Kevin 16 lat temu. Stracili dziecko i mimo wielkiego żalu zdecydowali, że organy mogą uratować życie komuś innemu. W tym przypadku tą osobą była Esmes.

„Czułam niewiarygodną pokorę i wdzięczność, w stosunku do tej rodziny, która zrobiła to dla Esme.”

„Serce ich dziecka jest w mojej córce. W kimś, kogo nie znają. Zawsze mówię innym, by porozmawiali z rodziną na temat oddawania narządów. Warto to ustalić wcześniej, by uniknąć podejmowania takiej decyzji w czasie, gdy zdarzy się nieszczęście. Jeśli wydarzy się coś tragicznego, Twoje dziecko może uratować kolejne ”- powiedziała Lisa dla Hrtwarming.

Dzięki dawcy Esme dostała nowe serce, a tym samym nową szansę na życie.

Źródło: newsner.com