Ta historia uczy, że warto czasem zaufać intuicji. Kierowcy, który minął uwięzionego na autostradzie kociaka, ledwo mignął jego cień, ale to wystarczyło, by zawrócił. Na szczęście.
Rob Acuña Jr jak co dzień wracał autostradą z pracy do domu w Houston w Teksasie. W pewnym momencie, zjeżdżając z mostu, zauważył na drodze dziwny cień.
„Miałem wrażenie, że na ściance rozgraniczającej pasy autostrady widzę małą twarz”. – powiedział Acuña. „Nie miałem pewności, co to jest i myślałem, że może mam halucynacje z przemęczenia, ale postanowiłem zawrócić i sprawdzić” – dodaje.
Rob zawrócił i bardzo dobrze zrobił, bo okazało się, że między dwiema betonowymi częściami konstrukcji zjazdu uwięziony jest maleńki kotek. Nawet gdyby udało mu się wyjść, to z jednej strony czekała na niego przepaść, a z drugiej ruchliwa autostrada.
Acuña zatrzymał auto na awaryjnych światłach (choć jest to niebezpieczne) i szybko uwolnił kotka. Możecie to zobaczyć na video, które umieścił na swoim profilu Facebook:
Źródło: wamiz.pl
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment