Świat

Jadąc autostradą kierowca dostrzegł dziwny cień i natychmiast zawrócił (i dobrze zrobił)

Ta historia uczy, że warto czasem zaufać intuicji. Kierowcy, który minął uwięzionego na autostradzie kociaka, ledwo mignął jego cień, ale to wystarczyło, by zawrócił. Na szczęście.

Jadąc autostradą kierowca dostrzegł dziwny cień i natychmiast zawrócił (i dobrze zrobił)

Rob Acuña Jr jak co dzień wracał autostradą z pracy do domu w Houston w Teksasie. W pewnym momencie, zjeżdżając z mostu, zauważył na drodze dziwny cień.

„Miałem wrażenie, że na ściance rozgraniczającej pasy autostrady widzę małą twarz”. – powiedział Acuña. „Nie miałem pewności, co to jest i myślałem, że może mam halucynacje z przemęczenia, ale postanowiłem zawrócić i sprawdzić” – dodaje.

Jadąc autostradą kierowca dostrzegł dziwny cień i natychmiast zawrócił (i dobrze zrobił)

Rob zawrócił i bardzo dobrze zrobił, bo okazało się, że między dwiema betonowymi częściami konstrukcji zjazdu uwięziony jest maleńki kotek. Nawet gdyby udało mu się wyjść, to z jednej strony czekała na niego przepaść, a z drugiej ruchliwa autostrada.

Acuña zatrzymał auto na awaryjnych światłach (choć jest to niebezpieczne) i szybko uwolnił kotka. Możecie to zobaczyć na video, które umieścił na swoim profilu Facebook:

Źródło: wamiz.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close