Historia białej mamy zyskuje popularność po tym, jak urodziła czarnoskóre dziecko, choć jej mąż też jest biały

Pojawienie się dziecka na świecie to powód do świętowania. Zwłaszcza, gdy nadszedł czas, aby spotkać się z nim twarzą w twarz, po miesiącach oczekiwania. Choć, dzięki badaniu USG mamy możliwość zobaczyć nasze maleństwa w łonie matki, to nic nie może się równać z momentem, kiedy w końcu mamy je w ramionach.

Dzieci często zaskakują nas swoimi wyjątkowymi cechami, od głowy pełnej włosów po urocze dołeczki. Jednak największe zaskoczenie jest wtedy, gdy noworodek w niczym nie przypomina swoich rodziców.

Tak też było w przypadku pewnej rodziny, której historia stała się wirusowa, wzbudzając ciekawość i spekulacje w Internecie. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak to wszystko się potoczyło…

Rachel, kasjerka w firmie Celina 52 Truck Stop w Tennessee, 17 lutego powitała na świecie swojego syna, Casha Jamala Buckmana. Jednak to, co przykuło uwagę ludzi, to fakt, że zarówno Rachel, jak i jej narzeczony Paul Buckman są biali, a skóra chłopca jest czarna.

Przedstawiciele firmy, w której pracuje kobieta udostępnili zdjęcie szczęśliwej rodziny na swoim na Facebooku, gratulując Rachel narodzin dziecka.

„Gratulujemy naszej kasjerce Rachel i jej narzeczonemu Paulowi Buckmanowi narodzin ich dziecka, Casha Jamala Buckmana w sobotę o 18:18” – można przeczytać w poście.

Jednak zamiast życzeń dla rodziny, pod postem pojawiły się komentarze kwestionujące to kto jest ojcem Casha. Sugerowano, że Paul może nie być biologicznym ojcem.

W odpowiedzi na spekulacje przedstawiciele Celina 52 Truck Stop zredagowali swój post, dodając: „Tak, Paul jest ojcem. Rachel ma w sobie afroamerykańskie DNA, które może przeskoczyć pokolenia i spowodować, że dziecko urodzi się z ciemniejszą skórą”.

Wspomniano także o możliwości wystąpienia żółtaczki u Casha, częstej choroby pojawiającej się u noworodków. Post zakończono słowami: „Prosimy, bądźcie wyrozumiali”.

Pomimo wyjaśnień ze strony pracodawcy, w sieci nadal pojawiało się mnóstwo wątpliwości i żartów.

Jedna z osób napisała: „Gratulacje!!! JESTEM pewien, że wygląda zupełnie jak jego tata. Gdzie on jest?”

Ktoś inny dodał: „Zdecydowanie potrzebny jest test DNA, co jeśli pomylili dzieci w szpitalu?”

Jednocześnie niektóre osoby wyrażały współczucie dla Paula, tak to komentując: „Współczuję Paulowi, bycie oszukanym w ten sposób to zupełnie nowy poziom świństwa. Miejmy nadzieję, że zmądrzeje” – napisała jedna z osób.

Tymczasem Rachel postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce, udostępniając na Facebooku swoje rzekome wyniki DNA, aby udowodnić swoje pochodzenie.

„To dla hejterów twierdzących, że [nie] mam czarnego DNA, może to wyjaśni sprawę, wyniki DNA!!!! TERAZ PRZESTAŃCIE oczerniać mnie i mojego [narzeczonego] Paula Buckmana. JEST ojcem Lil Cash” – napisała.

Jednak żarty nie ustały, a wiele osób naśmiewa się z tej sytuacji i kwestionuje wiarygodność wyników testu.

„To najsilniejszy 1%, jaki kiedykolwiek widziałem… to wygląda jak zrobione przy użyciu jakiegoś programu” – skomentowała jedna z osób.

Inny użytkownik z podobnym DNA dodał: „Ja też takie mam… i dwójka moich dzieci wygląda na Irlandczyków, jak gotowane ziemniaki”.

Historia rodziny szybko zyskała na popularności w mediach społecznościowych, a tysiące osób podzieliło się swoimi opiniami i reakcjami. TikTokerzy również włączyli się do rozmowy, dodając własne humorystyczne spojrzenia w tym temacie.

W miarę narastania spekulacji firma Celina 52 Truck Stop ogłosiła, że ​​przeprowadzi na swoich pracownikach badania wariograficzne i testy DNA. Jednak wiadomość ta tylko dolała oliwy do ognia, sprawiając, że wiele osób czeka z niecierpliwością na wynik badań.

Chociaż prawda pozostaje nieznana, jedno jest pewne: ten nieoczekiwany zwrot akcji przyciągnął uwagę wielu osób, zmieniając zwyczajne ogłoszenie o narodzinach w wirusową sensację!

Źródło: newsner.com