Świadkami bardzo osobliwych scen byli pracownicy jednego ze sklepów spożywczych w Krasnodarze w Rosji. Ochroniarze przeglądający zapisy z kamer monitoringu dostrzegli podejrzanie zachowującą się klientkę. Po chwili nie mieli wątpliwości, że kobieta kradnie towar ze sklepowych półek. Sposób, w jaki to robiła wprawił ich w osłupienie!
Do nietypowej kradzieży doszło 5 października 2020 roku o godz. 17:20 w jednym ze sklepów spożywczych w Krasnodarze. Klientka, będąc przekonana, że nikt jej nie widzi zaczęła ściągać towar z półek i chować go… w majtkach.
Być może nikt by się o tym nie dowiedział, gdyby nie sklepowy monitoring. Pracownicy ochrony nie mogli wyjść ze zdumienia na widok żenującego wyczynu kobiety.
– Prosimy o wystawienie takich podludzi na widok publiczny. Nie ma słów na takie zachowanie, tylko wstyd. Zdrowi ludzie, ale po co pracować, lepiej schować kiełbasę i mydło w majtkach – napisali oburzeni pracownicy sklepu.
Wcześniej w Krasnodarze złapano innego sprytnego złodzieja. Mężczyzna w ciągu kilku dni, niezauważony przez sprzedawców, ukradł ze sklepu elektronicznego trzy telewizory.
Źródło: fakt.pl