Zdarzają się w naszym życiu rzeczy, których kompletnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Niestety niektóre z nich bywają tragiczne. Tak było w przypadku tych dwojga młodych i do szaleństwa zakochanych w sobie osób. Para wybrała się na romantyczną wycieczkę po parku narodowym Peak District w Wielkiej Brytanii. Miłe chwile zamieniły się w koszmar. Doszło do przerażającego wypadku.
Rozmawiali o swoich planach na przyszłość, a chwilę później zostali tragicznie rozdzieleni…
29-letnia Hannah Lowe i 30-letni Adam Stanaway wybrali się na romantyczny wypad do parku narodowego Peak District w hrabstwie Derbyshire. W pewnej chwili postanowili wspiąć się na Kinder Scout. Zakochani usiedli na szczycie wodospadu i podziwiali widoki. Rozmawiali o tym, jak bardzo są szczęśliwi i zastawiali się nad swoją przyszłością. Planowali już zakup swojego pierwszego domu.
Gdy zauważyli, że za bardzo się zasiedzieli, zaczęli się zbierać. Wtedy doszło do najgorszego. Hannah poślizgnęła się i straciła równowagę. 29-latka spadła z 30-metrowego wodospadu. Jej ukochany nie mógł zrobić dosłownie nic. Nie zdążył. Wydobył z siebie tylko głuchy krzyk. W rozmowie z mediami pogrążony w smutku mężczyzna powiedział:
Hannah odwróciła się i straciła równowagę na skałach. Sięgnąłem, by złapać ją za torbę, ale nie zdążyłem, ona spadła
29-latka nie miała najmniejszych szans na przeżycie
Zrozpaczony 30-latek próbował jeszcze ratować swoją ukochaną i zejść po nią na dół. Nie udało mu się to jednak, ponieważ warunki panujące tam były zbyt trudne. Natychmiast wezwał jednak służby ratownicze, które znalazły martwą dziewczynę u podnóża wodospadu. Jak się okazało, 29-latka zmarła na miejscu. Nie miała najmniejszych szans na przeżycie.
Sierżant Trevor Seed w rozmowie z mediami powiedział:
Siedzieli i rozmawiali o swojej przyszłości i tym, jacy byli szczęśliwi. Następnego dnia były trzydzieste urodziny Adama i właśnie kończyli zakup swojego pierwszego domu. Mówili o tym, jak wspaniale się bawili i jak bardzo byli szczęśliwi
Rozdzierające serce pożegnanie
Adam umieścił w sieci wzruszający post. Oczywiście opisał w nim swój ból, tęsknotę oraz żal po stracie ukochanej:
Straciłem bratnią duszę, mojego partnera w zbrodni. Słowa nie potrafią wyjaśnić bólu, który teraz odczuwam, ale jestem zaszczycony, że mogłem dzielić się z tobą ten czas. Spędzę resztę życia tak, byś była ze mnie dumna, starając się być lepszym człowiekiem. Będę cię kochać na zawsze, śpij mocno, kochanie, dopóki cię nie zobaczę
Najszczersze wyrazy współczucia…?
Źródło: polubione.com