Podczas walk na Ukrainie śmierć poniosło dwóch Polaków. Jeden z nich to Janusz Szeremeta ps. Kozak. Obaj żołnierze walczyli w Legionie Międzynarodowym.
Informację o śmierci Polaków na wojnie na Ukrainie przekazała Mateusz Lachowski, korespondent Polsat News.
– „Dwóch Polaków, Janusz Szeremeta, ps. „Kozak” i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie. Cześć ich pamięci!” – napisał dziennikarz, który od miesięcy relacjonuje wydarzenia w Ukrainie.
Dwóch Polaków: Janusz Szeremeta, ps. „Kozak”, i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie.
Cześć ich Pamięci! pic.twitter.com/hHa6lvjJj9— Mateusz Lachowski (@LachowskiMateus) December 5, 2022
Janusz Szeremeta był dowódcą plutonu w Legionie Międzynarodowym. W jego oddziale znajdował się drugi Polak, Krzysztof. Miesiąc temu żołnierz udzielił wywiadu dziennikowi Polsat News. Zapytany o to, dlaczego walczy na froncie, stwierdził:
– „Sam sobie zadawałem pytanie: po co tu jestem? Jest wiele powodów. Raz, że jestem związany z Ukrainą, bo tutaj mam córkę, żyłem tutaj, lubię ten kraj. Walczę o wolność.”
Źródło: twojenowinki.pl