Myśli wszystkich w Indiach od kilkudziesięciu godzin skupione są na zaledwie dwuletnim chłopcu, który w piątek wpadł do niezabezpieczonej studzienki. Akcja ratunkowa trwa już ponad 70 godzin, mały Sujith Wilson z godziny na godzinę jest coraz słabszy. W tych dramatycznych chwilach rodzinę chłopca wspiera m.in. premier Indii Narendra Modi.
Całe Indie już od ponad trzech dni wstrzymują oddech, śledząc dramatyczną akcję ratunkową, która trwa w prowincji Tamilnadu. W piątek 25 października zaledwie dwuletni Sujith Wilson, który bawił się koło domu, wpadł do niezabezpieczonej, nieużywanej już studni. Po godzinie 17.00 tego dnia rodzice usłyszeli jego rozpaczliwe krzyki i płacz. Natychmiast wezwano na pomoc służby ratunkowe.
Sujith początkowo wpadł na głębokość 10 metrów wąskiego otworu, jednak niedługo potem zsunął się na 30 metrów. Cała studnia ma mieć natomiast aż 180 metrów głębokości. Początkowo chłopca próbowano wydobyć na powierzchnię przy użyciu lin, jednak ta próba nie powiodła się. W mediach społecznościowych opublikowano dramatyczne wideo, na którym słychać płacz chłopca. Nagranie dosłownie łamie serce.
#Surjith is fighting for his life for more than 29 hrs! Our prayers are with you child. Stay strong???
If god exist, he will save the child!
Let’s #PrayForSujith
— υѕмαη αк |мѕ∂|ᵛᵃˡᶤᵐᵃᶤ (@thalaviswasi7) October 26, 2019
Akcja ratunkowa trwa już od ponad 70 godzin. Ratownicy próbują obecnie wykopać obok głębszy tunel, by tamtędy wydostać dwulatka. Jego matka w pocie czoła pracuje natomiast nad uszyciem specjalnej torby, w której Sujith miałby być wydobyty na powierzchnię.
While, the officials are trying to rescue on one side, Sujiths mother, Kalairani on the request of rescue officials has started striching a cloth bag in which they hope to bring Sujith up after expanding it inside the borewell. #SaveSujith @xpresstn @NewIndianXpress pic.twitter.com/btcu4eGuJq
— Jayakumar Madala (@JayakumarMadala) October 26, 2019
Stan zdrowia chłopca na bieżąco monitorują ratownicy medyczni, którzy specjalną aparaturą śledzą oddech chłopca. Sujith w poniedziałek rano miał stracić przytomność, jednak wszyscy wierzą, że maluch wciąż żyje.
Swoje wsparcie dla rodziny wyrażają w mediach społecznościowych tysiące internautów. W obliczu tej niewyobrażalnej tragedii głos zabrał także premier Indii Narendra Modi. – Modlę się za małego i niezwykle dzielnego Sujith Wilsona. Robimy, co możemy, by upewnić się, że chłopiec będzie bezpieczny – napisał polityk na Twitterze.
My prayers are with the young and brave Sujith Wilson. Spoke to CM @EPSTamilNadu regarding the rescue efforts underway to save Sujith. Every effort is being made to ensure that he is safe. @CMOTamilNadu
— Narendra Modi (@narendramodi) October 28, 2019
1
Chłopiec wpadł na głębokość 30 metrów
2
Akcja ratunkowa trwa już trzy dni
Źródło: fakt.pl