Jeden ze szpitali otrzymał ostatnio zabawną niespodziankę w postaci dwóch zaprzyjaźnionych pit bulli, które spacerowały po szpitalu jak gdyby nigdy nic. Podczas gdy jeden z farmaceutów dostrzegł ich spojrzenie tuż przed wejściem do apteki, wiedział, że coś jest na rzeczy.
Nagranie zostało opublikowane przez szpital. Choć większość takich placówek natychmiast wyprowadziłoby czworonogi z budynku, administracja tego budynku nie miała z nimi najmniejszych problemów. Wręcz przeciwnie, wszyscy uważali, że zwierzaki są bardzo przyjaźnie nastawione do dzieci i innych zwierząt.
Posłuszne i grzeczne psy były gotowe nawet stanąć w kolejce do apteki i poczekać na swoją kolej, zanim zostaną obsłużone! Nie jesteśmy pewni, czy otrzymały to, co chciały, ale wiadomo, że ostatecznie zostały eskortowane ze szpitala w jak najbardziej zasłużony sposób.
Zanim jednak opuściły placówkę, napiły się wody. Szybko też okazało się, kto jest ich właścicielem, a zarazem osobą odpowiedzialną za ich nienaganne zachowanie. Kiedy tylko Kathy dowiedziała się o obecności czworonogów w szpitalu, była bardzo wdzięczna personelowi za ich łagodne potraktowanie. W ramach podziękowania napisała nawet do administracji krótki list, w którym wyznała swoją wdzięczność za opiekę nad jej pupilami.
Urocze nagranie zamieszczamy poniżej:
Źródło: kochamyzwierzaki.pl