Ciężarna suczka przeszła prawdziwe piekło. Była tak skrajnie zaniedbana i głodna, że jej gehenna musiała ciągnąć się całymi miesiącami. Nie została nawet wysterylizowana, a gdy urodziła szczeniaki, okrutny właściciel wyrzucił ją i pieski na bruk. Czy rodzinie udało się przetrwać na ulicy? Jaki był finał tej szokującej historii?
Ta historia złamie serce każdemu miłośnikowi zwierząt i stanowi kolejny dowód na to, że ludzka podłość nie zna granic. Ciężarna suczka stała się ofiarą nieodpowiedzialnego właściciela, który z premedytacją miesiącami odmawiał jej jedzenia i nie zapewniał właściwych warunków. Kiedy sunia przypadkowo zaszła w ciążę, zdecydował się pozbyć problemu i wyrzucił zarówno pieska, jak i szczenięta na bruk. Nawet doświadczeni pracownicy schroniska nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. Ich szczególną uwagę przyciągały niezwykle smutne oczy czworonoga. Mimo skrajnie niesprzyjających warunków suczka nie poddawała się. Czy jej szczenięta zdołały przeżyć na ulicy?
Ciężarna suczka w strasznym stanie
Ciężarna suczka była w skrajnie złym stanie. Pracownicy schroniska nie mogli wyjść z szoku, że przy takim poziomie niedożywienia potrafiła zadbać nie tylko o siebie, ale również dziesięcioro szczeniąt.
Smutna historia psiej rodziny została nagłośniona przez Patti Dawson, założycielkę organizacji ratującej zwierzęta Dallas DogRRR. Wolontariuszka trafiła na suczkę — której nadano imię Melody — dzięki znajomej pracownicy schroniska. Była pod ogromnym wrażeniem jej silnej woli przetrwania i instynktowi macierzyńskiemu, który kazał jej bez względu na wszystko opiekać się dziećmi.
Patti Dawson obawiała się, że jeśli psia rodzina zostanie w schronisku, prędzej czy później zapadnie decyzja o jej uśpieniu. Dlatego postanowiła poszukać domu dla czworonogów za pośrednictwem social mediów. Na szczęście ostatecznie znalazła odpowiedzialną i godną zaufania osobę, która przygarnęła Melody i szczenięta.
Jak się czują suczka i szczenięta?
Suczka i szczenięta czują się już bardzo dobrze! Maluchy rosną jak na drożdżach, a Melody przybrała na wadze i odzyskała pogodę ducha oraz poczucie bezpieczeństwa.
Kiedy szczenięta będą już na tyle duże, żeby poradzić sobie bez pomocy matki, opiekunowie rozpoczną poszukiwanie dla nich nowych domów. Nie wiadomo jednak, czy sama Melody pozostanie z tymczasowymi opiekunami, czy jednak trafi do adopcji razem z dziećmi.
Ciężarna suczka i jej szczenięta byłyby skazane na walkę o przetrwanie na ulicy. Na szczęście dzięki pomocy dzielnych wolontariuszy pieski trafiły pod opiekę odpowiedzialnych osób, które zapewniły im wygodne życie i bezpieczeństwo.
1
Ciężarna suczka została wyrzucona po tym, kiedy urodziła szczenięta.
2
Na szczęście dziś cała jedenastka czuje się już bardzo dobrze.
3
Ciężarna suczka i jej dzieci nie przetrwałyby, gdyby nie uzyskały w porę pomocy.
Źródło: lelum.pl