Świat

Brytyjski ekspert o nowym szczepie koronawirusa. Nie ma dobrych wiadomości

Naukowcy oceniają, że brytyjska odmiana koronawirusa – określana VUI-202012/01 – rozprzestrzenia się do 70 proc. szybciej niż dotychczasowa, choć na razie nie ma dowodów, by powodowała ostrzejszy przebieg choroby. W związku z tym, że liczba zgonów na koronawirusa jest pochodną liczby zakażeń, samo szybsze rozprzestrzenianie się wirusa zapewne będzie prowadzić do rosnącej liczby zmarłych. Nie wszyscy uważają, że nowa mutacja jest powodem do niepokoju. Ostrożnie do nowych doniesień podchodzi niemiecki wirusolog – Christian Drosten.

Brytyjski ekspert o nowym szczepie koronawirusa. Nie ma dobrych wiadomości

Brytyjski ekspert prof. Andrew Hayward członek doradzającej brytyjskiemu rządowi grupy naukowej ds. wirusów NERVTAG nie ma dobrych wiadomości w związku z nowym szczepem koronawirusa. – Przykro mi to mówić, ale wszyscy powinniśmy być bardzo zaniepokojeni nowym szczepem. To naprawdę straszna wiadomość, jeśli chodzi o pandemię. Jeśli szczepionka jest najlepszą wiadomością, tak to jest najgorszą wiadomością, a my naprawdę, naprawdę musimy docisnąć luki, aby powstrzymać przedostawanie się tego szczepu w czasie, gdy będziemy szczepić tak wiele osób jak to możliwe – mówił profesor Andrew Hayward w rozmowie ze stacją Sky News. Podkreślił też, że należy ograniczyć kontakty, aby zapobiec bardzo wielu zgonom.

Nowy szczep wirusa jest o wiele bardziej zakaźny

Naukowiec wyjaśnił, że „trudno jest zawyżyć” wpływ nowego szczepu, który jest o 70 proc. bardziej zakaźny, przypominając, że liczba zgonów z powodu Covid-19 jest związana z tym, jak bardzo wirus jest zakaźny i jak wiele jest kontaktów społecznych. – Jeśli mamy zamiar zapobiec bardzo wielu zgonom, będziemy musieli jeszcze bardziej ograniczyć kontakty – dodał Andrew Hayward.

Drugi lockdown w Wielkiej Brytanii nie przyniósł efektów?

Naukowiec wskazał, że drugi lockdown nie zdołał zmniejszyć liczby przypadków na niektórych obszarach. – To pokazuje, że mimo iż mieliśmy stosunkowo silne środki, które wystarczyły do stłumienia poprzedniego wirusa, nie wystarczyły one do stłumienia tego.

Według prof. Andrew Haywarda obszary o niższym poziomie zakażeń są prawdopodobnie trzy tygodnie za tymi o najwyższym poziomie, co oznacza, że wkrótce więcej miejsc może stanąć w obliczu ostrzejszych ograniczeń.

Tłumacząc, jak NERVTAG odkrył nowy szczep, Hayward powiedział, że istnieją dowody na to, że w wymazach pobieranych u ludzi zakażonych nowym szczepem VUI-202012/01 jest wyższy poziom wirusa.

Nowy wariant koronawirusa ma niezwykle dużą liczbę mutacji

– Nowy wariant koronawirusa, który szybko rozprzestrzenia się w południowo-wschodniej Anglii, ma niezwykłą dużą liczbę mutacji – poinformowała w poniedziałek brytyjska wirusolog Wendy Barclay, szefowa wydziału chorób zakaźnych w Imperial College London w wywiadzie dla BBC.

– Zwykle widzimy wirusy różniące się od siebie jedną lub dwiema zmianami, ale ten ma 22 jednocześnie. To natychmiastowo jest czymś w rodzaju dzwonka alarmowego. Ale biologicznie jest to możliwe, że wirus mógł zmienić sposób, w jaki się zachowuje z powodu tych mutacji – powiedziała prof. Barclay. Jak dodała, teraz ważne jest, aby zrozumieć, czy szczepionki są nadal skuteczne przeciwko nowemu wariantowi.

Niemiecki wirusolog: nie martwię się tak bardzo

Wirusolog z berlińskiej kliniki Charite Christian Drosten ostrzega przed stosowaniem taktyki zastraszania w związku z pojawieniem się nowej mutacji koronawirusa. Uważa przy tym, że ta odmiana SARS-CoV-2 już jest w Niemczech.

W wywiadzie udzielonym rozgłośni Deutschlandfunk Drosten oświadczył, że wiele z tego, co zostało powiedziane i napisane na temat nowego wariantu koronawirusa odkrytego na Wyspach Brytyjskich, nie zostało jeszcze potwierdzone naukowo. Brytyjscy naukowcy ogłoszą bardziej szczegółowe informacje dopiero w najbliższych dniach.

Aktualne twierdzenia, że nowy wariant SARS-CoV-2 jest o 70 procent bardziej zaraźliwy, nie są oparte na wiarygodnych ustaleniach, ale są wartościami szacunkowymi, które przedostały się za pośrednictwem polityków do mediów. – W tej chwili nie martwię się tak bardzo – powiedział Drosten. – Mogą być naukowe niespodzianki. Ale ja się nie martwię – dodał.

Jednocześnie wirusolog ocenił obecną procedurę wstrzymania podróży z Wielkiej Brytanii jako ostrożną i właściwą. Przypomniał też, że są kraje, w których w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii stwierdzono nową mutację koronawirusa, ale nie nastąpił tam dotychczas silny wzrost infekcji. Jednocześnie podkreślił, że nie zamierza bagatelizować nowej formy koronawirusa.

Według wirusologa istnieją przesłanki wskazujące na to, że nowy koronawirus już dawno pokonał wiele granic. – Myślę, że to jest już w Niemczech – powiedział. Mutacja wirusa rozprzestrzenia się w Anglii od kilku miesięcy i przedostała się do różnych krajów europejskich. – Wiemy, że jest w Europie, a nawet w Australii. Dlaczego nie miałoby jej być w Niemczech? – powiedział.

Christian Drosten nie uważa, że mutacja ma jakikolwiek wpływ na skuteczność szczepionek na Covid-19. Nowa odmiana SARS-CoV-2 nie jest wystarczająco rozległa, a skuteczność szczepionek jest zbyt szeroka, by nie miały działać na nową mutację – uważa niemiecki wirusolog.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close