Bezdomny kot od jakiegoś czasu był widywany na ulicach koreańskiego miasta. Pewna mieszkanka zdecydowała się nakarmić zabiedzonego zwierzaka. Chociaż słaniał się z głodu, zamiast zjeść, zabrał pożywienie ze sobą. Kobieta śledziła go i odkryła sekret. Będziecie płakać!
Ta historia wyciśnie wam łzy z oczu. Pewna Koreanka, zatroskana losem bezpańskich zwierząt, zdecydowała się nakarmić jednego z nich. Jednak bezdomny kot zrobił coś nieoczekiwanego. Zamiast ze smakiem zjeść smakołyki, jak robiły to inne zbłąkane mruczki, zabierał je ze sobą w nieznane miejsce. Zaintrygował kobietę na tyle, że zdecydowała się sprawdzić, dlaczego postępuje w taki sposób. Miał ważny powód.
Co bezdomny kot robił z jedzeniem?
Bezdomny kot pojawiał się w okolicy kobiety już od pewnego czasu. Jego zachowanie było niecodzienne. Nie chciał jeść, kiedy dostawał karmę w miseczce, za to chętnie przyjmował pożywienie w torebkach, które zabierał w nieznanym kierunku.
Jak się okazało, bezdomny kot – a właściwie kotka – zanosił jedzenie do swojego dziecka. Było ono jednym z pięciorga kociąt, które przyszły na świat na ulicy. Niestety, jego rodzeństwo nie przeżyło. Sama kocia mama powstrzymywała się od jedzenia i czekała, aż maluch spałaszuje cały posiłek.
Jak skończyła się historia kociej rodziny?
Historia tak poruszyła Koreankę, że zdecydowała się na adopcję kociej mamy – której nadała imię Dong Suk – i jej dziecka. Udokumentowała historię rodziny na nagraniu, opublikowanym później w internecie.
Dong Suk oraz kotek już zaadaptowali się w nowych warunkach. Wiodą szczęśliwe życie, otoczeni opieką i miłością. To wspaniale, że bezdomny kot już nie musi walczyć o przetrwanie swoje i dziecka, lecz może cieszyć się bezpieczeństwem.
Jak pomagać bezdomnym kotom?
Mimo naszych najszczerszych chęci nie zawsze możemy sobie pozwolić na przygarnięcie do domu kolejnego zwierzaka. To nie znaczy jednak, że da się dla nich nic zrobić.
Warto dokarmiać bezdomne koty, jednak nie powinnyśmy ich przyzwyczajać do sytuacji, że mogą polegać na nas w kwestiach wszystkich posiłków. Inaczej jeżeli stanie się coś złego, nie dadzą rady znaleźć innego źródła pożywienia. Warto także rozeznać się w okolicznych schroniskach i domach tymczasowych. Tego typu instytucje stałe potrzebują pomocy – nie tylko finansowej.
To wspaniałe, że bezdomny kot z dzieckiem znaleźli wspaniały dom! Mamy nadzieję, że podobnych historii będzie coraz więcej!
1
Bezdomny kot prosił wyłącznie o jedzenie w torebkach.
2
Zwierzak nie chciał jeść karmy wysypanej do miseczki.
3
Okazało się, że mruczek dzielił się pożywieniem ze swoim dzieckiem.
4
Ta historia wzruszyła miłośników zwierząt z całego świata.
5
Dziś bezdomny kot ze swoim maluchem mają szczęśliwy i bezpieczny dom.
Źródło: lelum.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment