Kotka przyszła na komisariat policji i błagała o pomoc funkcjonariuszy, a Ci zareagowali natychmiast. Niesamowite, co stało się w późniejszym czasie. W życiu nie ma przypadków!
Funkcjonariusze zdali sobie sprawę, że znają tę bezdomną kotkę, a ich spotkanie nie jest bez przyczyny. Liczyła, że skoro kiedyś jej pomogli to i dziś udzielą odpowiedniej pomocy. Kotka świadomie wybrała komisariat, na którym już była. Niesamowita historia udowadnia, jak mądre są koty.
Kotka przyszła na posterunek Policji
Okazało się, że pierwsze spotkanie kocicy z funkcjonariuszami komisariatu w Pusan w Korei Południowej odbyło się w smutnych okolicznościach — podczas pochówku jej kociąt, które zginęły w wypadku samochodowym. Kiedy kotka wróciła do miejsca, które wcześniej odwiedziła, wiedziała, co robi. Funkcjonariusze pomogli jej już raz, dlatego zwrócenie się do nich ponownie było idealnym pomysłem. Wybrała nowy dom nie tylko dla siebie, ale i dla przyszłych dzieci, ponieważ w niedługim czasie miała zostać mamą.
Kotka w ciąży przyszła na komisariat
Po jakimś czasie funkcjonariusze zorientowali się, że kotka jest ponownie w ciąży. Oficerowie zaprzyjaźnili się ze zwierzakiem i zdecydowali, że zostanie u nich. Nazwali ją Molang, co oznacza nie wiem, dlatego, że nie posiadali żadnych informacji na jej temat. Wkrótce kotka urodziła 4 piękne kocięta, które razem z nią zamieszkały na komisariacie. Wszyscy pracownicy zakochali się w kociej rodzinie! Nie można im odmówić oryginalnego miejsca zamieszkania. To ponoć pierwsza taka kocia rodzina w tym kraju. Rosną, bawią się i są szczęśliwe, dzięki oficerom policji, którzy wyciągnęli do nich pomocną dłoń!
1
Kotka wróciła po jakimś czasie na znajomy posterunek Policji.
2
Poszukiwała pomocy, bo już niedługo miała zostać mamą.
3
Wraz z kociakami zamieszkała na komisariacie.
Źródło: lelum.pl