Świat

Atak Rosji na Europę. Niepokojące słowa ważnego generała. Ostrzega przed katastrofą

Jeżeli Rosja zaatakuje Europę, to wojska NATO mogą mieć poważny problem. Chodzi o problemy ze sprawnym przemieszczaniem się wojsk. Szef dowództwa logistycznego NATO JSEC generał Alexander Sollfrank ostrzega: Kończy nam się czas.

Atak Rosji na Europę. Niepokojące słowa ważnego generała. Ostrzega przed katastrofą

— Kończy nam się czas. To, czego nie zrobimy w czasie pokoju, nie będzie gotowe w przypadku kryzysu lub wojny — poinformował w rozmowie z agencją Reutersa, generał broni i szef dowództwa logistycznego NATO JSEC Alexander Sollfrank.

Czy Europa jest gotowa na wojnę z Rosją?

Jak czytamy w serwisie RMF FM, Połączone Dowództwo NATO ds. Wsparcia (JSEC) jest odpowiedzialne za koordynację szybkiego przemieszczania żołnierzy, a także sprzętu na terenie Europy oraz nadzór nad przygotowaniami logistycznymi. Jednostkę tą powołano w 2018 r. w obliczu napięć na kontynencie po aneksji Krymu przez Rosję. Dowodzi nią niemiecki generał — porucznik Alexandra Sollfranka.

Wojskowy ostrzega, że w przypadku ataku wrogiego państwa na Europę np. Rosję, może dojść do katastrofy. Jak wyjaśnia — przemieszczanie się dużych jednostek wojskowych liczących ok. 20 tys. żołnierzy z niezbędnym wyposażeniem nie jest łatwe, a europejska biurokracja i lokalne przepisy dodatkowo to utrudniają. Chodzi m.in. o restrykcje dotyczące transportu amunicji, profilaktyki chorób czy długości konwojów.

Wojskowi NATO skarżą się na biurokrację

— Powiększenie terytorium powoduje, że nie wszystkie siły są wysunięte naprzód, co oznacza, że NATO musi przemieścić na wschód wojska z baz znajdujących się w głębi kontynentu — powiedział gen. Sollfrank w rozmowie z agencją Reutersa.

— W szczytowym okresie wojny na Ukrainie Rosja wystrzeliwała 50 000 pocisków artyleryjskich dziennie. Pociski te muszą dotrzeć do haubic. Trzeba więc założyć magazyny — na amunicję, paliwo, części zamienne i prowiant — dodał.

W podobnym tonie wypowiada się szef komitetu wojskowego NATO, admirał Rob Bauer.

— Mamy nadwyżkę przepisów, a brakuje nam czasu […] Wojna Rosji przeciwko Ukrainie okazała się wojną na wyniszczenie, a wojna na wyniszczenie jest bitwą logistyczną — ostrzegał.

Dowódcy chcą utworzenia „wojskowej strefy Schengen”.

Zdaniem obu wojskowych rozwiązaniem problemu może być utworzenie „wojskowej strefy Schengen”.

Jak podaje Rzeczpospolita, w Berlinie przeprowadzono analizę, która wykazała, że Rosja ma możliwość szybkiego odbudowania sił lądowych przy obecnej produkcji obronnej. Rosyjska siła bojowa może okazać się za duża do odstraszania NATO, jeżeli dojdzie do wojny w Europie. Szacuje się, że NATO ma jedynie od pięciu do dziewięciu lat na dozbrojenie się, tak aby odeprzeć atak Rosji.

— Eksperci i służby wywiadowcze szacują, że Rosja będzie potrzebować od sześciu do dziesięciu lat na odbudowę swojej armii do punktu, w którym mogłaby odważyć się zaatakować NATO – stwierdził Christian Moelling, analityk DGAP.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close