Największa rafineria w Arabii Saudyjskiej została zaatakowana przez drony – poinformowały władze państwa. Doszło do poważnego pożaru maszyn kluczowych dla globalnych dostaw energii. Nieoficjalnie mówi się o tym, że ataku dokonali bojownicy Huti z Jemenu.
Na nagraniach w mediach społecznościowych widać pożar, ale słychać też eksplozje i wystrzały na terenie zakłady przetwórstwa ropy Abquiq w mieście Bukajk na zachodnim wybrzeżu Arabii Saudyjskiej. Fabryka należy do Saudi Aramco, giganta należącego do skarbu państwa. Firma opisuje zakład przetwórstwa ropy jako „największy zakład stabilizacji ropy naftowej na świecie”. Przerabia on słodką ropę na kwaśną, a następnie transportuje ją do punktów załadunkowych w Zatoce Perskiej i na Morzu Czerwonym. Szacuje się, że przetwarza do siedmiu milionów baryłek ropy naftowej dziennie.
Massive explosions at Aramco (Saudi national oil company) plant in Abqaiq/Buqaiq, eastern SaudiArabia
Explosions et detonations en serie sur les installations petrolieres d’Aramco a Abqaïq. pic.twitter.com/PdbUgjlrjC
— Harry Boone (@towersight) September 14, 2019
Zdaniem dziennikarza i analityka Babaka Taghvaee, który powołuje się źródła w Królewskich Saudyjskich Siłach Powietrznych, atak miał zostać przeprowadzony z Iraku przez zwolenników jemeńskiego ruchu Huti. Taghavaee uważa, że Huti bądź Siły Mobilizacji Ludowej z Iraku nie mogłyby przeprowadzić tak poważnego ataku bez wsparcia irańskiego reżimu i jego sił zbrojnych.
Breaking: something is happening in #Buqayq #SaudiArabia pic.twitter.com/9li7cioHye
— Steven nabil (@thestevennabil) September 14, 2019
Również Salman Al-Ansari, założyciel Amerykańsko-Saudyjskiego Komitetu Spraw Publicznych, twierdzi, że Iran wsparł bojowników Huti. Fabryka jest oddalona o co najmniej 1000 kilometrów od terenów kontrolowanych przez Huti.
The #Iranian backed #Houthi militia declared its responsibility behind the #drones’ attacks on the world’s biggest #Oil field; #Buqayq; #KSA.
I don’t see any int outrage over that!The #UN, int community, int media?
Are you only outraged when #Saudi hits #terrorists in #Yemen? pic.twitter.com/ezDmYiedV6
— Salman Al-Ansari (@Salansar1) September 14, 2019
Nie jest jasne iloma pociskami została trafiona fabryka Saudi Aramco. Jedne źródła mówią o czterech pociskach, inne podają, że słychać było 12 eksplozji.
#BREAKING: According to a source from Royal #SaudiArabia Air Force, the loitering drones which attacked the Aramco’s Oil facilities in #Buqayq/#Abqaiq early morning today are most likely launched from #Iraq & not by #Houthi rebels in #Yemen.It took 3 hours to control the fire? pic.twitter.com/sUQDSisFx6
— Babak Taghvaee (@BabakTaghvaee) September 14, 2019
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl