Społeczeństwo w Niemczech jest zaniepokojone, zaś internauci szeroko komentują dostępne w sieci nagrania. Angela Merkel w trakcie ostatniego spotkania z prezydentem RFN po raz kolejny publicznie dostała drgawek, które starała się za wszelką cenę powstrzymać! Jaki jest jej stan zdrowia?
Angela Merkel publicznie dostała drgawek
W czwartek odbyło się spotkanie Angeli Merkel z prezydentem RFN Frankiem-Walterem Steinmeierem, w trakcie którego odwołano minister sprawiedliwości Katarinę Carley, która w majowych wyborach uzyskała mandat do europarlamentu.
W pewnym momencie zauważono, że kanclerz Niemiec ma drgawki całego ciała. Z zaciśniętymi zębami i założonymi rękami próbowała je powstrzymać. Atak trwał około dwóch minut. Jak podaje agencja Reuters, mógł być on konsekwencją upałów, które w ostatnim czasie nawiedziły Berlin. Szefowa rządu odmówiła jednak, gdy zaproponowano jej szklankę wody. Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert został zapytany o ten incydent, stan zdrowia Angeli Merkel i jej planowaną wizytę na szczycie G20, który odbędzie się w najbliższych dniach w Japonii. Zapewnił, że nie ma powodu do obaw.
„Wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Kanclerz czuje się dobrze”, przekonywał.
Potwierdzeniem jego słów miało być to, że pół godziny po zdarzeniu polityk pojawiła się w Bundestagu i uczestniczyła w zaprzysiężeniu nowej minister sprawiedliwości, Christine Lambrecht.
To nie pierwsze takie zdarzenie
Niestety, podobna sytuacja miała miejsce 18 czerwca tego roku w trakcie spotkania niemieckiej polityk z nowo wybranym prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Wówczas to w trakcie uroczystości związanych z powitaniem gościa zaczęła drżeć na całym ciele, co oczywiście próbowała powstrzymać. Jak przyznała na zorganizowanej godzinę później konferencji prasowej, przyczyną niekontrolowanych dolegliwości mogło być odwodnienie. Jednak po wypiciu trzech szklanek wody poczuła się znacznie lepiej.
„Najwyraźniej tego potrzebowałam i czuję się już bardzo dobrze”, zapewniła wówczas.
Angela Merkel w tym roku skończy 65 lat. Na czele niemieckiego rządu stoi od 2005 roku. Zapowiedziała, że po upływie obecnej kadencji, czyli w 2021 roku, zrezygnuje z pełnionej funkcji i rozpocznie „polityczną emeryturę”
Źródło: viva.pl
