Wystarczyło jedno zdanie, aby prezydent Andrzej Duda zaskarbił sobie sympatię wszystkich słuchaczy zgromadzonych podczas 53. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Mówiąc o relacjach z Wołodymyrem Zełenskim, głowa naszego państwa bezlitośnie zakpiła z rosyjskich okrętów wojennych i wywołała tym salwy śmiechu. Wypowiedź Dudy tak bardzo się spodobała, że została zauważona przez białoruski opozycyjny kanał NEXTA. Co takiego powiedział nasz przywódca?
Polska misja na rzecz Ukrainy w Davos
W tym roku kolejne już Światowe Forum Ekonomiczne w Davos zdominował zdecydowanie temat wojny w Ukrainie. Reprezentujące nasz kraj podczas tego wydarzenia władze, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą, wielokrotnie zabierały głos, agitując innych przywódców do jeszcze bardziej prężnego wspierania najechanego przez Rosję państwa.
Głowa naszego państwa wzięła też udział w uroczystym otwarciu wystawy o rosyjskich zbrodniach wojennych dokonywanych na Ukraińcach, przekonując przy tym m.in., że pokazywanie światu prawdy o barbarzyńskich działaniach reżimu Władimira Putina jest bardzo ważne.
W czasie swojego krótkiego wystąpienia z tejże okazji polski przywódca próbował również uświadomić swoim słuchaczom, jak trudna jest aktualna sytuacja za naszą wschodnią granicą i jak bardzo potrzebne jest rozliczenie wojennych zbrodniarzy.
Zgromadzona publiczność z uwagą przysłuchiwała się słowom naszego prezydenta, który uważany jest za jednego z największych sojuszników Kijowa i najbliższych zagranicznych przyjaciół Wołodymyra Zełenskiego. To właśnie fragment nawiązujący do relacji obu polityków nieco rozprężył atmosferę i sprawił, że Duda został zauważony przez kanał NEXTA.
Andrzej Duda zakpił z rosyjskich okrętów. Publiczność zrywała boki
Na oficjalnym profilu na Twitterze białoruskiego serwisu informacyjnego ukazało się krótkie nagranie z głową naszego państwa w roli głównej, która zabawia zgromadzonych w Davos gości.
– Bardzo często, kiedy rozmawiam z Wołodymyrem Zełenskim, on mówi po ukraińsku, ja po polsku i rozumiemy się bardzo dobrze. Zwłaszcza, kiedy mówimy, dokąd powinien pójść rosyjski okręt wojenny – mówi prezydent.
W ten sposób polityk nawiązał do kultowej już wypowiedzi obrońców Wyspy Węży, którzy odpowiadając na wezwanie Rosjan do poddania się, odpowiedzieli: „rosyjski okręcie wojenny, idź w c**j”.
Na wideo widać wyraźnie, że słowa te bardzo przypadły słuchaczom do gustu, bo ci doskonale odczytali towarzyszący im kontekst i zgodnie parsknęli śmiechem, chętnie dołączając do kpin z państwa-agresora.
Przypomnijmy zresztą, że nie był to pierwszy raz, gdy Andrzej Duda popisał się poczuciem humoru i wprawił w dobry nastrój zgromadzonych w Davos. Wcześniej w sprytny sposób wybrnął z sytuacji, w której zabrakło mu angielskich słów, również rozśmieszając swoich towarzyszy.
Źródło: goniec.pl
Niepokojące wieści znad Bałtyku. Tuż przy granicy z Polską pojawiła się niebezpieczna bakteria. Zanotowano już…
Czy rosyjskie wojsko się wykrwawia? Po co Ukraińcy wjechali do obwodu kurskiego? Jak reaguje na…
Za byłym szefem RARS zostanie wystawiony list gończy. Prokuratura wydała oświadczenie, w którym argumentuje taką…
Szymon Hołownia zorganizował konferencję prasową, na której zaprezentował się w letnim garniturze, stawiając na błękitny…
Premier Indii Narendra Modi przybył z wizytą do Polski. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy jego…
Policjanci z Sopotu prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży sklepowej, do której doszło w czerwcu 2024…
Leave a Comment