Świat

9-latka, która spędziła 1445 dni w rodzinie zastępczej, została adoptowana przez swoją byłą nauczycielkę z drugiej klasy

Większość z nas wie, jak to jest dorastać w domach, w których od najmłodszych lat jesteśmy kochani przez naszych rodziców, którzy to wspierają nas we wszystkich naszych przedsięwzięciach.

Jednak posiadanie matki i ojca, nie mówiąc już o miłości i trosce, jaką nas obdarzą, nie dla wszystkich są takie oczywiste. Wręcz przeciwnie, przykładowo w Stanach Zjednoczonych tysiące dzieci dorasta bez wsparcia swoich biologicznych rodziców.

Wiele dzieci wychowuje się w rodzinach zastępczych. Często zmieniając dom i rodziny. Każdego dnia mają nadzieję, że w końcu znajdą dom na zawsze.

W końcu znalazła kochający dom

Tak też było w przypadku 9-letniej Loralie, która przebywała w rodzinach zastępczych odkąd skończyła 4 lata.

Jak można sobie wyobrazić, ta droga z pewnością nie była łatwa do przebycia. Jednak na całe szczęście tułaczka Loralie niedawno dobiegła końca. W sobotę 20 listopada, w Narodowy Dzień Adopcji oficjalnie adoptowano dziewczynkę. Tym samym została jednym z 165 dzieci adoptowanych w hrabstwie Los Angeles tego dnia.

Do czasu adopcji 9-latka spędziła w rodzinach zastępczych aż 1445 dni.

Jednak co w tej historii jest najbardziej wzruszające? Nowa mama Loralie to Zoe Henry, która była jej nauczycielką w drugiej klasie.

Losy Loralie są więc niesamowicie podobne do tych, które przeżywała bohaterka z filmu Matylda. Jak wynika z podanych informacji Zoe wiedziała, że ​​Loralie powinna zostać jej córką od pierwszej chwili, gdy dziewczynka weszła do jej klasy.

„Dopełnia naszą rodzinę, dopełnia nasze życie” – powiedziała Zoe Henry.

„Wnosi ciekawość i radość. Zabawę i odwagę do wszystkiego, co robimy. Jest więc idealnie.”

Z powodu COVID-19 drugi rok z rzędu imprezę adopcyjną na dużą skalę przeprowadzono wirtualnie. Jednak to nie czyni tej chwili mniej wyjątkową, a ni mniej ważną.

Co więcej proces adopcyjny zakończono w samą porę. Akurat przed Świętem Dziękczynienia, które Loralie świętowała już jako członek swojej nowej rodziny.

Takie historie po prostu rozgrzewają moje serce. Myślę, że świat byłby o wiele lepszym miejscem, gdyby więcej tego typu artykułów krążyło po Internecie.

Na co dzień zasypuje nas tak wiele złych informacji. Pewnie więc nie jestem jedyną osobą, która życzyłaby sobie, aby historie takie jak ta były rozpowszechniane tak często, jak to możliwe?

Dziękuj Ci Zoe za to, że dałaś małej Loralie szansę na dorastanie w rodzinie, która będzie ją kochać i troszczyć się o nią.

Źródło: newsner.com

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

2 tygodnie temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

2 tygodnie temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

1 miesiąc temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

1 miesiąc temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

1 miesiąc temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

1 miesiąc temu