W Niemczech odnotowano już pięć przypadków infekcji po kąpieli w Bałtyku. Powodują je groźne bakterie – Przecinkowce. Niestety, ostatni z tych przypadków był tragiczny – kobieta zmarła. Według GIS jak do tej pory w naszym kraju nie pojawiło się żadne zakażenie, ale nie można ich całkowicie wykluczyć. Przecinkowce w Bałtyku to nowość, wcześniej problem występował jedynie w krajach tropikalnych…
Dlaczego problem pojawił się teraz?
Przecinkowce pojawiły się w Bałtyku niedawno. Wcześniej występowały jedynie w krajach tropikalnych. Jednak teraz nasze morze staje się cieplejsze i mniej słone. Własnie to sprawia, że pojawiają się w nim całkowicie nowe organizmy, a inne z niego znikają… W tej chwili Bałtyk jest najszybciej ocieplającym się morzem na całym świecie.
Przecinkowce – czym są?
Przecinkowce to bakterie, które rozwijają się w wodach o temperaturze wyższej niż 20 stopni Celsjusza. Dlatego już od kilku lat zaczynają pojawiać się również i w naszym morzu. Styczność z nimi wywołuje zazwyczaj problemy pokarmowe – zatrucie, stan zapalny żołądka lub jelit. Do klasycznych objawów w takim wypadku należą: bóle brzucha, nudności, wymioty oraz gorączka.
Jednak to nie wszystko, w skrajnych wypadkach kontakt z przecinkowcami może zakończyć się amputacją kończyn lub nawet i śmiercią. Wszytko dlatego, że mogą wywołać także zapalenie tkanek łącznych. Objawy: zaczerwienienie skóry, ból, pieczenie.
Wszystkich tych objawów nie wolno ignorować i trzeba jak najszybciej skonsultować je z lekarzem. Szanse na przeżycie zwiększa szybka hospitalizacja chorego.
Jak można się nimi zarazić?
Do zakażenia tymi bakteriami może dojść nie tylko przez kąpiel w wodzie, ale także i poprzez wypoczynek na plaży. Powinniśmy pamiętać przede wszystkim o tym, aby nie wchodzić do wody zwłaszcza, jeśli mamy jakiekolwiek skaleczenia lub rany na ciele.
Przecinkowce w Bałtyku – co z polską częścią?
W związku ze śmiercią kobiety w Niemczech polski Główny Inspektorat Sanitarny wydał komunikat. Podkreślił, że nie ma potwierdzonych przypadków zakażenia przecinkowcami na terenie Polski. Jednak Jan Bondar z tejże instytucji powiedział:
Występowania w wodach przybrzeżnych polskiej części Bałtyku przecinkowców Vibrio vulnificus nie można wykluczyć. Mogły bowiem wystąpić nierozpoznane przypadki zakażeń. Przypominamy o unikaniu ekspozycji ran na wodę morską, gdyż może to skutkować ich zakażeniem. U osób z obniżoną odpornością każde zakażenie jest groźne
Na koniec dodał, że u osób zdrowych połknięcie V. vulnificus może spowodować jedynie nieprzyjemne, jednak niegroźne dla życia, biegunkę, wymioty oraz bóle brzucha, które po kilku dniach powinny ustąpić.
Przecinkowce w Bałtyku, ale gdzie?
Władze Meklemburgii, w której doszło do śmiertelnego zakażenia przecinkowcami, nie podały gdzie dokładnie, ani kiedy kąpała się zmarła kobieta. Wszystko przez wzgląd na ochronę danych osobowych. Krajowy Urząd Zdrowia i Spraw Socjalnych Meklemburgii-Pomorza Przedniego zaapelował jedynie, aby w Bałtyku nie kąpały się osoby starsze oraz te z obniżoną odpornością. Ponadto nie zamknięto nawet żadnej z plaż.
Źródło: popularne.pl
