Dziecko wpadło w poważne tarapaty. Dziewczynka wypadła z balkonu, a jej głowa utkwiła między kratami barierki. Na pomoc natychmiast wezwano straż pożarną, która przeprowadziła błyskawiczną akcję.
Dziecko było w śmiertelnym niebezpieczeństwie. 5-latka wypadła z dużej wysokości z balkonu, a jej główka zaklinowała się między kratami barierki. Do akcji natychmiast wezwani zostali strażacy. Sytuacja wyglądała bardzo dramatycznie.
Dziecko wypadło z balkonu
Dziecko było ofiarą bardzo niebezpiecznego wypadku. 5-letnia dziewczynka wypadła z balkonu w Chinach, w miejscowości Quannan w prowincji Jiangxi.
Do strasznego wydarzenia doszło 19 lipca. Rodziców dziewczynki nie było wtedy w domu. Głowa dziecka utkwiła między kratami barierek, tak, że bardzo trudno było ją wyswobodzić.
Ratunek straży pożarnej
Dziewczynka pod nieobecność mamy, która wyszła w tym czasie na szybkie zakupy, zdecydowała się udać na balkon. Mogło się to dla dziecka zakończyć tragicznie. Chinka wypadła bowiem z dużej wysokości, a jej główka zaklinowała się pomiędzy kratami barierek. Historia, która miała miejsce w miejscowości Quannan, mrozi krew w żyłach.
5-letnia Chinka wisiała tak co najmniej przez 10 minut. Dopiero po tym czasie ktoś się zorientował i wezwał pomoc. Matka dziewczynki nie zdawała sobie sprawy, co dzieje się w domu pod jej nieobecność.
Strażacy zareagowali błyskawicznie i bardzo sprawnie przeprowadzili akcję ratunkową. Działali według sprytnie wymyślonej strategii. Jeden z nich wszedł na dach budynku, żeby asekurować sytuację od góry, a reszta zajęła się przejmowaniem dziecka od strony wnętrza mieszkania. Całe szczęście praca strażaków zakończyła się sukcesem i udało się wyciągnąć 5-latkę, jednocześnie najprawdopodobniej ratując jej życie. Nie wiadomo bowiem co wydarzyłoby się jakby dziecko powisiało w takiej makabrycznej pozycji dłużej.
Jak widać, opiekując się dziećmi non stop trzeba uważać na pojawiające się zewsząd zagrożenia. Maluchy są bardzo szybkie i nie zdają sobie sprawy z otaczających je zagrożeń, które dla osoby dorosłej są oczywiste. W tym przypadku moment nieuwagi mógł doprowadzić do tragedii. Należy więc pamiętać o tym, żeby nie spuszczać z najmłodszych wzroku ani na chwilę.
Źródło: pikio.pl