Świat

25-latka nie żyje. Wszystko przez psa, któremu chciała pomóc

Nie żyje 25-letnia kobieta, która chciała pomóc bezdomnemu czworonogowi. Do tragedii doszło w dzielnicy Kitts Green w Birmingham w Wielkiej Brytanii, o czym poinformował portal Daily Mail. Z doniesień serwisu wynika, że Keira Ladlow była sama w domu, kiedy zaatakował ją pies. Jej ciało zostało rozszarpane.

Mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka, wiele w tym prawdy, jednak rzeczywistość potrafi brutalnie zaskoczyć. Tak było w przypadku Keiry Ladlow, która kierując się dobrym sercem, chciała pomóc, a sama ucierpiała, płacąc najwyższą cenę.

Nie żyje 25-letnia kobieta

Portal Daily Mail poinformował o wielkiej tragedii, która miała miejsce w dzielnicy Kitts Green w Birmingham w Wielkiej Brytanii. Właśnie tam zginęła Keira Ladlow, 25-letnia kobieta, która przygarnęła bezdomnego psa.

Jak wynika z informacji przekazywanych przez Daily Mail, 25-latka zaopiekowała się bezpańskim psem, który z niewiadomego powodu zaatakował ją, kiedy ta spała.

Według sąsiadów Ladlow ciało kobiety zostało znalezione przez członka jej rodziny. Osoba, która zobaczyła rozszarpane ciało kobiety, nie mogła uwierzyć własnym oczom.

Zwłoki 25-latki leżały w łóżku. Porażający widok odbierał mowę.

Pies zagryzł kobietę podczas snu

Jak przekazuje Daily Mail, Keira niedługo przed śmiercią przebywała sama w domu, wyłącznie ze swoim psem. Policja i ratownicy medyczni zostali zaalarmowani dopiero wtedy, kiedy skontaktowała się z nimi krewna 25-latki.

Abeygail Barrett opisała całą tę sytuację również na Facebooku. Z jej słów wynika, że bezpański pies pojawił się u Keiry w ogrodzie -to właśnie tam natknęła się na niego po raz pierwszy.

–Jej poprzedni pies był pitbullem, który zmarł na raka, więc uratowała tego psa. Ratujemy psy mając dobre intencje, ale czasami ich przeszłość może uczynić je tragicznie nieprzewidywalnymi – można przeczytać w relacji krewnej Landlow.

The Sun poinformowało, że podczas tragicznego wieczoru sąsiedzi słyszeli nieustanne szczekanie psa dobiegające z domu 25-latki. Słyszeli również jej krzyki, jednak nikt nie przewidział takiej tragedii. Policja West Midlands przekazała, że zwierze zostanie uśpione.

W kontaktach z psami zawsze musimy mieć na uwadze, że to wciąż są zwierzęta.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close